Świąteczne “co nieco”. Warsztaty florystyczne w hurtowni Terra Bleiswijk (NL)

Dziś w skrócie o inspirującym wieczorze w hurtowni kwiatów i dodatków florystycznych Terra. Miejscu gdzie w przyjemnej atmosferze kupuję wszystko co potrzebne floryście. Jakiś czas temu czytałam artykuł pana Janusza Błaszczyka o STORGE z Brna i tak sobie pomyślałam, że przy najbliższej okazji przedstawię Wam Terrę. Wiem, wiem w tytule jest napisane Świąteczne “co nieco”, ale najpierw szybko i przy okazji o hurtowni

Terra w Bleiwijk to kompleks 6 hurtowni pod jednym dachem. Dwie hurtownie kwiatów ciętych Berkel Flowers i Star & van der Gugten, dwie hurtownie z dodatkami florystycznymi, naprawdę mają wszystko od A do Z. Najciekawsze jest, że w większości produktów nie są wcale konkurentami bo asortyment pochodzi od różnych producentów, więc artykuły są zupełnie różne. Jedna hurtownia HVB ze wszystkim co potrzebne do opakowania produktów i żałobnymi wstęgami, gdzie na miejscu i od reki zostają wydrukowane. Jedna hurtownia Tussen Pot&Plant z roślinami doniczkowymi i doniczkami. Sprzedają też gotowe aranżacje z roślin doniczkowych w atrakcyjnych cenach. Czasem kalkuluję ich cenę sprzedaży i muszę przyznać, że jest mniejsza od moich cen za własne aranżacje. A gdzie jeszcze czas i własna energia, którą wkładam w moje prace. Dlatego nieraz już skusiłam się na zakup gotowych kompozycji kwiatowych. Polecam bo szybciej i wygodniej. Resztę powiedzą zdjęcia.

Co do warsztatów florystycznych to było inspirująco, ale nie udało mi się od nikogo wyciągnąć jakich trendów świątecznych możemy spodziewać się w tegoroczne Boże Narodzenie. Od kiedy Biuro Kwiatowe Holandia zaprzestało prezentacji trendów na dany sezon jest trudniej dotrzeć do jakichkolwiek informacji o panujących trendach. Tak czy inaczej w praktyce okazało się, że floryści nie korzystali z prezentowanych trendów przez BKH, które dlatego też postanowiło nic więcej nie robić w tym celu. Ja osobiście czerpię inspiracje i trendy z architektury wnętrz. Większość naszych kompozycji dekoruje wnętrza biur, hoteli i mieszkań, które zaprojektowane są w atmosferze panujących trendów. Uważam, że florystyka i architektura wnętrz to dwie już prawie nierozłączne dziedziny artystyczne.

Co do świątecznego stylu to zauważyłam, że wielu florystów użyło w swoich pracach potłuczone bombki. Może to nie głupi pomysł na wykorzystanie i sprzedanie nawet uszkodzonych bombek!?

Popularne były tez styropianowe “półkule” wykończone różnymi materiałami.

Kilka bukietów świątecznych.

Świąteczne “co nieco” ciąg dalszy

I kilka nowych produktów zaprezentowanych przez Flora Holland

Mam nadzieję, że znaleźliście kilka fajnych pomysłów na własne świąteczne kreacje?

Pozdrawiam i oczywiście holenderskie “doei”(cześć).
Anka