Wystawa plenerowa pt. “Zielnik Złej Królowej” to cykl 20 obrazów olejnych prezentowanych na palikach wbitych w ziemię. Autorem prac jest Ewa Kulka. Impreza odbyła się w Parku Krakowskim w Krakowie. Każdy z obrazów był podpisany nazwą łacińską, a ich prezentacja nawiązywała do opisów roślin w ogrodzie botanicznym. Na obrazach z “Zielnika” znajdziemy trochę bardziej ponurą i “agresywną” wersję kwiatów niż ich rzeczywiste odpowiedniki.
Cykl powstał w efekcie zetknięcia różnych, luźnych wątków, które nie łączą się w sposób oczywisty.
Łagodność i agresja, kobiecość i siła, a wszystko zawarte w jednym – to wyobrażenie czegoś, co zostało roboczo nazwane “złym kwiatem”. Pierwszy w cyklu obraz – “Gladiola” – MIECZ (mieczyk), to kwiat-broń, gdzie obrys pojedynczego kwiatu przypomina kształtem tarczę. Sama nazwa kwiatu zaprzecza jego delikatności (przykładów jest też więcej, np. Dracula Sodiroi…).
Kolejnym wątkiem są wspomnienia bajek z dzieciństwa, ich wpływ na kształtowanie się charakteru młodej kobiety. Spójrzmy na bajki braci Grimm ze swoimi wzorami kobiety, dobrej i złej, uległej i uczynnej kontra wyzwolonej i mającej władzę, Królewny Śnieżki kontra Złej Królowej. Warto tutaj przypomnieć o poprzednim projekcie autorki Dziewczyny / kapliczki w którym mamy również do czynienia ze wspomnieniami bajek z dzieciństwa.
Elementem scalającym całość było zaskakujące wyznanie 2,5 letniej dziewczynki, która, wbrew ogólnie panującym “trendom”, zachciała być “Złą Macochą”.
Początkowo pokaz miał odbyć się w Dzień Kobiet, jednak trwająca nieustannie zima pokrzyżowała plany wystawiennicze. Pierwszy, ciepły, kwietniowy weekend pozwolił za to spotkać się w atmosferze prawie piknikowej. Więcej zdjęć na stronie www.ewakulka.com. Dziękujemy autorce za zaproszenie.
hibiscus schizopetalus
passiflora quadrangularis
lonicera tellmanniana