Bukieciarstwo to pojęcie funkcjonujące do późnych lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, oznaczające tworzenie wiązanek, bukietów, wieńców i wszelkich innych kompozycji kwiatowych. Pierwszymi damami polskiego bukieciarstwa były Halina Melerska oraz Anna Nizińska. Obie panie były autorkami popularnej w latach osiemdziesiątych książki Kompozycje kwiatowe wydanej w dziesiątakach tysięcy egzemplarzy. Pozycja ta była niemal w każdym polskim domu i bardzo przyczyniła się do rozpowszechnienia sztuki bukieciarskiej. Pod koniec XX wieku, ze względu na przejmowanie wyrazów z innych języków, sztukę układania kwiatów zaczęto określać jako florystykę, zaś osoby zajmujące się tym rzemiosłem – florystami. Florystyka stała się bardzo modna; zaczęto organizować pokazy, konkursy i mistrzostwa, pojawiły się profesjonalne media, rozwinęło się szkolnictwo. O popularności nauki florystyki niech świadczy fakt, że w samym tylko roku szkolnym 2019/2020 aż 237 szkół aktywnie kształciło w tym zawodzie 12 497 uczniów. Rozwój florystyki jest bardzo intensywny, może za bardzo. Stale poszukuje się nowych technik i materiałów, promowane są pracochłonne konstrukcje i rozwiązania techniczne, powoli odchodząc od najważniejszej kwestii – układania kwiatów. Prace florystyczne nieraz przybierają nienaturalne i dziwaczne formy, a materiał roślinny pełni co najwyżej rolę dodatku. Florystyka bardzo oddaliła się od klasycznego bukieciarstwa, co spowodowało u ludzi kochających kwiaty potrzebę powrotu do źródeł.

Przez stulecia w bukieciarstwie powstawały różne style które miały swoje odpowiedniki w sztuce danej epoki. Ze zmianą kanonów zmieniały się również upodobania i zasady komponowania dekoracji kwiatowych. Bukieciarze znając stare, dobre wzory mogli czerpać z nich i tworzyć nowe wizje dawnych stylów. Sztukę tę doskonale opanowała Constance Spry, najbardziej znana kobieta w historii bukieciarstwa. Jej kompozycje inspirowane obrazami bukietów z okresu baroku flamandzkiego i holenderskiego cechowały się lekkością i romantycznością, były jakby malowane, a nie układane.

Zdjęcie: Constance Spry najbardziej znana kobieta w historii bukieciarstwa.

Constance Spry urodziła się w 1886 roku w Anglii. Od dziecka kwiaty i ogród były jej pasją. W latach dwudziestych XX wieku w Londynie otwiera swoją pierwszą kwiaciarnię i od razu wywołuje sensację realizując niezwykłe bukiety z wykorzystaniem dziko rosnących traw i kwiatów, a nawet ozdobnych warzyw. W 1934 roku zatrudnia już siedemdziesiąt osób, publikuje pierwszą książkę Flower Decoration i zakłada kultową szkołę bukieciarstwa. Po wojnie Constance Spry dalej aktywnie działa w bukieciarstwie i ogrodnictwie. Staje się nawet imienniczką pierwszej angielskiej róży wyhodowanej przez znanego obecnie hodowcę Davida Austina.

Zdjęcie: kompozycja jesienna autorstwa Constance Spry

Obecnie twórczość Constance Spry przeżywa niespotykany renesans. Rzesze florystów z całego świata naśladuje jej charakterystyczny styl, używa podobnych roślin i naczyń, stosuje te same proporcje i proekologiczne rozwiązania techniczne. Ułożenie pięknej pracy w stylu Constance Spry z odpowiednio dobranych gatunków, dopasowanie właściwego naczynia i tła wymaga dobrego smaku i niezwykłego zmysłu. Niewielu florystom sztuka ta się udaje. Z pewnością najbardziej znanymi są Michael Putnam i Darroch Putnam działający od 2014 roku w Nowym Jorku.

Zdjęcie: Michael Putnam i Darroch Putnam, nowojorscy kreatorzy sztuki bukieciarskiej.

Niepowtarzalny styl duetu Putnam & Putnam przyciąga uwagę najważniejszych celebrytów i mediów oraz jest źródłem inspiracji dla innych florystów-bukieciarzy. Putnam & Putnam tworzą proste i pełne uroku prace, nie zatrącając jednak nigdy indywidualnego i nowoczesnego spojrzenia na kompozycję. Ich prace są bardzo kwiatowe, radosne, mają harmonię i blask. Putnam & Putnam promują od lat także zapominane rośliny doniczkowe i susz.

Zdjęcie: Kompozycja wiosenna autorstwa Putnam & Putnam

Zdjęcie: Charakterystyczne rozbicie kompozycji kolorem. Putnam & Putnam.

Zdjęcie: Praca autorstwa Putnam & Putnam

Zdjęcie: Zamknięte w szkle kwiaty cięte. Praca autorstwa Putnam & Putnam

Putnam & Putnam chętnie sięgają po nowe odmiany kwiatów ciętych, często o nieoczywistych barwach i kształtach, w tym kultowe róże hodowli VipRoses, a także oferowane przez tę firmę barwione goździki, tulipany czy groszki pachnące (www.viproses.com).

Zdjęcie: Kultowa róża ‘Café Latte’ od VipRoses

Zakochana w bukieciarstwie jest także Kiana Underwood, prowadząca jedną z najlepszych firm florystycznych na świecie Tulipina. Regularnie publikuje swoje prace w takich magazynach jak Vogue czy Harper’s Bazar oraz w mediach społecznościowych (@tulipinadesign) posiadając setki tysięcy obserwujących.

Zdjęcie: Kiana Underwood, właścicielka Tulipina

Zdjęcie: Kompozycja autorstwa Kiana Underwood

Zdjęcie: Kompozycja autorstwa Kiana Underwood

Kiana Underwood w swoich pracach konsekwentnie udowadnia, że to kwiaty są dla florysty najważniejsze. Jej bukiety to gotowe obrazy przestawiające feerię barw i nieskrywane szczęście. Głównym fotografem tych wyjątkowych kompozycji jest współzałożyciel firmy Nathan Underwood, z którym Kiana mieszka w pięknej okolicy Catskills w Nowym Jorku z trójką dzieci i trzema psami.

Każda kompozycja kwiatowa wykonana w zgodzie z estetyką i pełnej wyrazu jedności budzi w człowieku szlachetne uczucia. Dobra kompozycja zapewnia osiągniecie ładu i spokoju poprzez celowe uporządkowanie jej głównych elementów. Analizując historię bukieciarstwa możemy w znacznym stopniu uczyć się na nowo sztuki układania kwiatów w zgodzie ze współczesnymi trendami.

dr hab. Piotr Salachna, prof. ZUT
Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie

O autorze

Piotr Salachna

Profesor Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Założyciel i kierownik Podyplomowych Studiów Florystyka na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym w Szczecinie, doktor z zakresu roślin ozdobnych, dyplomowany mistrz florystyki, międzynarodowy sędzia florystyki.