Większości z nas jesień kojarzy się z bardzo intensywnymi i głębokimi barwami. Wszystkie odcienie żółci, pomarańczy i czerwieni zachwycają nas każdego roku. Jednakże zieleń to kolor identyfikujący się nie tylko z wiosną, choć z nią wiadomo, że najbardziej. Jest to również tonacja idealna na obecnie panującą nam porę roku....
Większości z nas jesień kojarzy się z bardzo intensywnymi i głębokimi barwami. Wszystkie odcienie żółci, pomarańczy i czerwieni zachwycają nas każdego roku. Jednakże zieleń to kolor identyfikujący się nie tylko z wiosną, choć z nią wiadomo, że najbardziej. Jest to również tonacja idealna na obecnie panującą nam porę roku. W takim właśnie tonie jest najnowsza odmiana Anturium Extase® dostarczona nam przez hurtownię VHV Flowers and Greens, dzięki której premierowo występuje ona w Polsce.
Dlaczego jest tak szczególna? Pierwsze co rzuca nam się w oczy i nie sposób o tym nie wspomnieć, to przepiękne żyłkowanie oraz zieleń i biel połączone w wyglądający niesamowicie naturalny sposób. Dzięki temu cudownemu żyłkowaniu anturium Extase® idealnie wkomponowuje się w jesienny bukiet wraz z zastosowanymi przeze mnie roślinami.
Materiał:
Bukiet układamy zachowując oczywiście technikę skrętoległości. By jak najpiękniej podkreślić cechy Anturium Extase® zastosowałam odcienie zieleni przechodzące w kolor żółty i połączone razem. Żyłki tego niezwykle trwałego anturium zostały podkreślone między innymi przez biało zielone pędy bluszczu. Długa łodyga anturium sprawi, że świetnie się ono zaprezentuje w najbardziej okazałym bukiecie, a jego trwałość spowoduje, że klient będzie długo cieszył się ze swojej kompozycji.
Jako pomysł na jesienny bukiet, Anturium Extase®, spisze się doskonale i wzbogaci Twoje zdjęcia na profilach społecznościowych. Przykuwa wzrok i powoduje, ze każdy będzie chciał je mieć na swojej tablicy, a klienci w domach.
Dyplomowana Mistrzyni Florystyki, właścicielka szkoły florystycznej Gretaflowers. Od wielu lat działam na rynku polskim szkoląc kolejne pokolenia. Na swojej ścieżce rozwoju florystycznego czerpałam z doświadczeń i mądrości moich nauczycieli. Andreas Faber, Gregor Lersch, Robert Miłkowski, Mariola Miklaszewska, Doreen Sider to moi przewodnicy w drodze do miejsca, w którym aktualnie jestem. Gretaflowers Szkoła Florystyczna to nie tylko szkoła, nie tylko kursy, nie tylko miejsce zdobywania wiedzy, ale także spotkanie z człowiekiem, wymiana doświadczeń, dzielenie się rozwiązaniami.
