Kwiaty dla królewskiej pary

W środę zakończyła się pierwsza oficjalna wizyta króla Holandii w Polsce. Wilhelm Aleksander wraz ze swoją małżonką, królową Maximą, spędzili w naszym kraju dwa dni. Odwiedzili między innymi Muzeum Powstania Warszawskiego oraz wzięli udział w otwarciu polsko-holenderskiego forum gospodarczego na Stadionie Narodowym. Królewska para wydała także lunch na cześć Anny i Bronisława Komorowskich w Starej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich.

Wizyta niderlandzkiej pary królewskiej nie mogła obejść się bez odpowiedniej oprawy kwiatowej, o którą zadbali sami Holendrzy. W przygotowaniu “kwiatowego tła” uczestniczyła znana polskim hurtownikom holenderska firma Oz Export BV. Firma ta nie po raz pierwszy uczestniczyła w tworzeniu dekoracji dla królewskiej pary. Wcześniej brała również udział w przygotowaniach do uroczystości koronacji Króla Willema Alexandra. Tym razem zadaniem Oz Export BV było zapewnienie kwiatów najwyższej jakości oraz dostarczenie ich na miejsce. Firma w tym celu oddelegowała swoich dwóch przedstawicieli – Anitę Kociubinską i Rona Groota.

Zapewnienie kwiatów na oficjalną wizytę królewską to bardzo odpowiedzialne zadanie, tym bardziej jeśli chodzi o króla kraju będącego kwiatowym potentatem! Na dodatek w skład planowanych kompozycji wchodziły kwiaty, które są u schyłku sezonu oraz ekskluzywne i normalnie niedostępne na rynku specjalne odmiany dalii i gloriozy. Dzięki bardzo bliskiej współpracy z ogrodnikami firma skompletowała zamówienie, ale pozostało jeszcze jedno, trudniejsze zadanie: wysyłka kwiatów do Polski.

Dla osób z branży florystycznej nie ma nic nadzwyczajnego w dostawach kwiatów – w końcu do Polski sprowadza się ich tysiące każdego tygodnia. Również dla tak doświadczonego eksportera jakim jest Oz Export transport kwiatów nie jest  wyjątkowym zadaniem. Firma handluje z polskimi importerami już od wielu lat. Znajomość “bolączek” polskiego rynku i jego specyficznych wymagań była na pewno pomocna w realizacji tego projektu. zapewnienie odpowiednich warunków w transporcie kwiatów wymaga dużej dbałości o szczegóły: należało wykluczyć wszelkie ewentualne uszkodzenia oraz uwzględnić temperaturę dla rożnych rodzajów kwiatów. W planowanych dekoracjach miała znaleźć się Curcuma i Vanda, które nie lubią zimna, a także róża, która z kolei nie może mieć zbyt ciepło… Zorganizowanie transportu wiązało się również z innymi trudnościami. Należało bowiem do niego dołączyć różnego rodzaju naczynia jak wazy i donice, a także stalowe konstrukcje i inne elementy dekoracyjne. Wszystko jednak poszło zgodnie z planem i całe zamówienie udało się dostarczyć do Polski.

Kwiaty dostarczone przez Oz Export zostały wykorzystane w trzech lokalizacjach: Ambasadzie Królestwa Niderlandów, Starej Oranżerii i Teatru Stanisławowskiego w Łazienkach oraz na Stadionie Narodowym. Kto zajął się realizacją całej florystycznej oprawy? Heleen Valstar, florystka holenderska posiadająca własną firmę, 25 letnie doświadczenie i imponujące referencje. Zajmuje się realizacją projektów od głów państw poczynając, a kończąc na prywatnych uroczystościach takich jak śluby czy jubilieusze. Heleen od wielu lat działa na zlecenie pary królewskiej oraz Dutch Flower Group. To właśnie Heleen Valstar była odpowiedzialna za wszystkie kompozycje i pełną florystykę podczas wizyty Króla i Królowej Państwa Niderlandów. Kompozycje Heleen nawiązywały do narodowego koloru Holandii – pomarańczowego. Para Królewska jest fanami piłki nożnej więc pewne elementy luźno nawiązują do trwającego aktualnie mundialu.

Przygotowania florystycznych dekoracji na tak ważną okazję nie mogło się obejść bez logistyki i pracy co najmniej kilkunastu osób na miejscu, w Warszawie. Heleen Valstar wsparła Hurtownia Kwiatów Magnus, która zajęła się przechowywaniem kwiatów w odpowiednich warunkach, transportem do trzech lokalizacji, pomocą przy tworzeniu kompozycji oraz późniejszą rozbiórką wraz z transportem. Dzięki własnym powierzchniom handlowym na giełdzie kwiatowej Bronisze, Magnus mógł zapewnić kwiatom odpowiednie warunki. Na czas wykonywania prac firma zapewniła Heleen Valstar do pełnej dyspozycji 3 samochody wraz z kierowcami jak i pomocników do tworzenia kompozycji.

Całe przedsięwzięcie było sporym wyzwaniem organizacyjnym, ale także wydarzeniem florystycznym. Była to również okazja do zaistnienia współpracy firm polskich i holenderskich, w nieco innych okolicznościach niż zwykle. Jednym z celów wizyty króla Wilhelma było wzmocnienie dobrych relacji polsko-holenderskich, można więc uznać, że przynajmniej w tym jednym, opisanym przypadku cel ten został w pełni osiągnięty.

Nie jest to jeszcze koniec relacji z całego wydarzenia. Para królewska spędziła środowe popołudnie w Poznaniu, gdzie florystyczną oprawę przygotowała Katarzyna Greta Szymkowiak – już wkrótce będziecie mogli przeczytać relację z przebiegu prac.

–