Pokaz florystyczny “Kwiatowe Trzy po Trzy” na Broniszach.
Piękna wrześniowa niedziela – od tygodni wyczekiwane wydarzenie. Hala kwiatowa wypełniona entuzjastami “żywej sztuki”. Interesująca scenografia pobudza wyobraźnię a ekspozycja prac uczniów Akademii Florystycznej Marioli Miklaszewskiej podsyca apetyt na piękno. Floryści, osoby towarzyszące, przedstawiciele mediów zajmują rzędy równiutko ustawionych krzeseł. I wchodzą ONE TRZY: Sylwia Bednarek, Monika Kudłacz i Magda Leśniak – zaczyna się kwiatowe show. Szybkie tempo, różnorodność materiałów – trzy odmienne światy, piękne światy, wrażliwe, subtelne.
W hali ciągły szmer rozmów, komentarzy, każdy chce jak najszybciej zobaczyć z bliska, zrobić zdjęcie, zanotować w pamięci lub zapisać, bo pracom towarzyszył fachowy komentarz prowadzącej Marioli Miklaszewskiej. Była to prawdziwa lekcja dobrej florystyki. I ten materiał roślinny! Strąki Catalpy, Viburnum tinus, Chasmanthium… Co chwilę z widowni padało pytanie o użyte rośliny i techniki. Pierwsza część pokazu, to bukiety wiązane w ręku i bukiety ślubne, druga kompozycje w naczyniu i nagrobne. W przerwie więcej osób wokół prac wyeksponowanych na postumentach niż na poczęstunku. To było WYDARZENIE, uczta dla zmysłów i żadne zdjęcie z facebooka nie odda piękna zaprezentowanych prac, nie pozwoli poczuć atmosfery wspólnej miłości do kwiatów.
autor: Iza Tkaczyk