Przy okazji tego spotkania przedstawię Wam krótką relację z targów Flora Holand Trade Fair w Aalsmeer. Głównym założeniem tych targów jest możliwość poznania całego asortymentu kwiatów ciętych i doniczkowych, które można nabyć na giełdach Flora Holland. Wystawcami tych targów są hodowcy roślin i kwiatów, importerzy i exporterzy oraz hurtownie. Każdego roku prezentowane są nowości wśród kwiatów ciętych i doniczkowych oraz coraz częściej popularne tzw. concepty, czyli produkty gotowe do sprzedaży.
Odkąd większość wystawców przeniosła się z Hortifair w Amsterdamie na FHTF, targi te wyglądają coraz bardziej interesująco pod względem oprawy florystycznej. Oprócz bardzo interesujących prezentacji produktów, w sercu hali wystawowej zorganizowano plac The Village gdzie każdego dnia odbywają się pokazy florystyczne. Niestety moja wizyta okazała się zbyt późna, więc nie załapałam się na pokaz 🙁 Dlatego w moim artykule będzie mowa o prezentacji produktów na targach.
Holenderscy floryści, znani i mniej znani, coraz częściej zabiegają o zleceniodawców wystawiających się na tego typu targach. Fucha jest dobrze płatna, ale przede wszystkim bardzo interesująca w wykonaniu. To zupełnie coś innego niż codzienne robienie bukietów. Chyba wszyscy marzymy o zleceniodawcy, który np. daje nam do naszej dyspozycji ponad 1.400 lilii! Na pewno już widzieliście na FB łuk z lilii wykonany przez Jana Aartsena 😉
Praca jest bardzo przyjemna, ale nie można zapominać, że najważniejszy jest produkt. Celem pracy jest wyróżnienie i zwrócenie uwagi publiczności na Twojego zleceniodawcę. Konkurencja jest zabójcza. Ponad 650 wystawców na FHTF, więc jako wykonawca prezentacji musisz zadbać o tzw. STOP składnik! Łuk Jana na pewno posiadał ten składnik jak również olbrzymia kula – świat – wykonana z setek gerber.
STOP składnik posiadają nie tylko prace, które porywają swym rozmachem, wielkością i liczbą użytych kwiatów. Mogą to być również prace które zaskakują. Taką prezentacją zaskoczyła firma produkująca pachnące doniczki. Nikt nie spodziwał się na tych targach toalety na wystawie. Wystawca zaprezentował swe produkty w czterech pomieszczeniach, gdzie wszyscy posiadamy różne pachnidła. Kto wie może w przyszłości wymienimy je na roślinkę w pachnącej doniczce. Cel prezentacji zaliczony! Prawie każdy postanowił zatrzymać się przed tą wystawą by zapytać o co tu właściwie chodzi 🙂
Stoisko, które również przykuło sporą uwagę to ”lodziarnia” jednego z hodowców cymbidium. Oczywiście w miejsce lodów można tam było dostać jedynie cymbidium.
Ja osobiście zakochałam się w prostej prezentacji kaktusów wykonanej dla pewnej hurtowni. Uwielbiam prostotę, a pomysł można również wykorzystać w kwiaciarni.
Poza powyższymi przykładami podziwiać można było wiele prac wykonanych ze świetnym wyczuciem florystycznym. Niektóre pompatyczne, niektóre delikatne, ale wszystkie bardzo inspirujące. Wszystkie zdjęcia w albumie załączonym powyżej artykułu.
Jeżeli spodziewacie się podobnego zlecenia to warto rozważyć wprowadzenie regału/szafy jako elementu w prezentacji. Bardzo teraz popularne! Zauważalne na odwiedzonych targach jak również w każdym magazynie wnętrzarskim.
Kolejnym trendem w wystawiennictwie jest prezentowanie produktów w tzw. showroom. Może to być również mały box. Chodzi o stworzenie interesującej atmosfery dla prezentowanego produktu.
Zainteresowanych STOP składnikiem w wystawach sklepowych kwiaciarni odsyłam do mojego starego artykułu: Wystawa sklepowa. Keep it simple!
Pozdrawiam i do następnego razu,
Anka
z wykształcenia grafik komputerowy, florysta z zawodu. Od kilku lat w Holandii. Jako freelancer współpracuje z kilkoma kwiaciarniami w południowej części kraju. W ciągłym poszukiwaniu nowych inspiracji, produktów i technik. Więcej o autorach ForumKwiatowe.pl...
