Mimo deszczowej pogody ostatnia niedziela była bardzo ciepłym i jasnym dniem, który przyniósł wiele uśmiechów i satysfakcji. Wszystko za sprawą osób, które postanowiły czynnie uczestniczyć w “The Lonely Bouqet Day” – akcji, która szybko staje się światowym fenomenem.
Ideą Dnia Samotnego Bukietu jest pozostawianie w miejscach publicznych bukiecików, które mogą sobie zabrać przypadkowi przechodnie. Do kwiatów są dołączane bileciki z prośbą o ich przyjęcie, zabranie ze sobą do domu lub obdarowanie bliskiej osoby. Okazuje się, że ten prosty, miły gest podarowania kwiatów nieznajomej osobie znajduje każdego roku coraz więcej naśladowców, również w naszym kraju. Na stronie thelonelybouquet.com można sprawdzić miejsca kwiatowych adopcji w Polsce i za granicą.
Ewa Ogrodowicz, “Wizaż”, Chorzów
Iwona Moczarny, Kwiaciarnia San-Flower, Sanok
My natomiast dzielimy się zdjęciami, na których uwiecznione zostały wasze samotne bukiety. Otrzymaliśmy mnóstwo zdjęć, za które raz jeszcze dziękujemy! Nie są to oczywiście wszystkie – więcej fotek z akcji znajdziecie też na Facebooku:
https://www.facebook.com/groups/FlorysciPolscy
albo tutaj:
https://www.facebook.com/events/1594228690840447/
Jak wynika z waszych maili, zwykle nie trzeba było długo czekać na “adopcję”: większość bukietów szybko znajdywała nowego właściciela. Zdarzało się nawet, że taki szczęśliwy znalazca napisał do darczyńcy kilka ciepłych słów podziękowań. Były też i takie sytuacje, kiedy ludzie przechodzili obok bukietu nie sądząc, że można go sobie po prostu wziąć. Jest też mały akcent negatywny: ktoś poskarżył się na pozostawiony na parkowej alejce słoik z wodą, na który omal nie nastąpił (niech to będzie dla nas nauczka na przyszłość!). Reakcje były więc różne, choć podobne. W każdym razie ci, którzy kładli bukiety na miejskich ławeczkach, schodkach, barierkach czy gzymsach napisali nam, że to akcja, która przyniosła im wiele radości, a zabawa była świetna! “To był magiczny dzień” jak napisała pani Joanna Chmielewska-Gnojewska.
Cóż… mamy nadzieję, że w przyszłym roku do tej zabawy włączą się kolejne kwiaciarnie i… dzięki temu staniemy się kwiatową potęgą 😉
Mapa kwiatowych adopcji – link >>
Kwiaciarnia Renee, Karolina Drozdek, Zielona Góra
Sebastian Wasilewicz i Katarzyna Szwarnóg – “Lubelskie bukieciki z ziemi Holenderskiej” (Lublin-Klazienaveen)
Dagmara Tobiasiewicz, Studio Florystyczne Zielony Kot, Nowy Targ