Być może ktoś pamięta wystawę florystyczną sprzed dwóch lat, która miała miejsce w brukselskim ratuszu? Chodzi oczywiście o “Floraliëntime”. W 2013 roku odbyła się jej pierwsza edycja, o której pisaliśmy tutaj.
Wystawa ta odniosła duży sukces, który najlepiej oddaje liczba odwiedzających – w ciągu zaledwie czterech dni miejski ratusz odwiedziło 20 000 osób. Ciekawe jaki będzie wynik tegorocznej edycji, która trwa od 13-tego sierpnia do dzisiaj. Już można powiedzieć, że podobnie jak dwa lata temu, ilość kwiatów użyta do dekoracji jest imponująca: 100 000 sztuk. W tym roku impreza zyskała nową oprawę tematyczną – barok włoski, oraz nieco inny tytuł, który ma nadać jej bardziej międzynarodowy charakter: “Flowertime”. A co takiego można było zobaczyć?
Wystawa rozpoczynała się już na słynnym brukselskim placu Grand Place, gdzie zaaranżowano ogród włoski z majestatycznymi cyprysami i roślinami śródziemnomorskimi. Natomiast część typowo florystyczna mieściła się w ratuszu, gdzie 25ciu belgijskich florystów udekorowało poszczególne sale, schody oraz korytarze. Dekoracje miały być inspirowane barokiem we włoskim stylu i takie właśnie były. Powstały prace niesamowicie dekoracyjne, kształtne i dynamiczne, a bogactwo użytego materiału dawało wrażenie charakterystycznej dla baroku obfitości.
Już przy ratuszowym wejściu gości witały prace Oliviera Petillion i Stijna Simaeys. Dalej, na schodach i korytarzach pierwszego piętra można było podziwiać prace kolejnych florystów. W sali obrad Urzędu Miasta powstała instalacja autorstwa Marka Colle – florysty słynącego ze współpracy z największymi projektantami mody (jak Raf Simons z domu mody Dior), a Moniek Vanden Berghe udekorowała galerię z malarstwem Louisa Grangé.
W wystawie wzięli udział floryści:
Charlotte Bartholomé, Stephan Brassaert, Lieve Buysse, Mark Colle, Vanessa Colle, Sofie Cooymans, Davy Fredrix, Joelle Ghion, Ness Klorofyl, Tom Nackaerts, Olivier Papeleux, Olivier Petillion, Chantal Post, Natallia Sakalova, Olivier Seghin, Stijn Simaeys, An Theunynck, Sören Van Laer, Frederiek Van Pamel, Moniek Vanden Berghe, Jolien Vanderstappen, Christine Verhelst, KUFB/URFB (Królewskie Stowarzyszenie Florystów Belgijskich).
Zapraszamy do oglądnięcia zdjęć. Warto jednak zobaczyć to na własne oczy. Niestety, jeśli ktoś chciałby wybrać się do Brukseli na “Flowertime”, to musi poczekać aż do 2017 roku, ponieważ jest to impreza odbywająca się co dwa lata.
foto: mat. prasowe Tapis de fleurs de Bruxelles