„Jaki ładny kwiatek masz na parapecie! Co to takiego? – A… to prezent od koleżanki, nie wiem jaki to gatunek, ważne że ładny”. Ile razy słyszeliście taki dialog? Jak myślicie – o ile wzrosłoby prawdopodobieństwo że pierwsza rozmówczyni nabędzie roślinę dla siebie gdyby wiedziała czego szukać? No właśnie… W reportażu z Targów Essen 2016 autorstwa Pauliny Świderskiej czytamy o produktach branży ogrodniczej wraz z pełną informacją na ich temat. Zestawy ziół z przepisami kulinarnymi, komplety roślin dobrane specjalnie do okazji, czy opakowania które czynią z rośliny doniczkowej gotowy prezent. Wybierając się do Poznania na Targi Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu Gardenia zastanawiałem się czy na polskim rynku produktów ogrodniczych znajdę podobne rozwiązania.
Czasami jest tak, że termin imprez branżowych rozbiega się z czasem w którym rośliny przedstawiają pełnię swej urody. No bo jak pod koniec lutego zaprezentować pełne liści sadzonki bylin czy cieszące oko, najlepiej kwitnące, krzewy róż? Wydłużenie okresu atrakcyjności towaru przydałaby się nie tylko na potrzeby wystaw, ale także w miejscu sprzedaży. Jak to zrobić? A co gdyby do doniczki dołączyć informację jak dana roślina wygląda w pełnej krasie – gdy kwitnie lub owocuje? Najlepiej zadziałać tutaj na zmysł wzroku. Przecież kupujemy głównie oczami. Takie zadanie spełni etykieta. Jaka? Zapomnijmy o wąskim pasku białego plastiku z ceną napisaną markerem i zdjęciem wielkości znaczka pocztowego. Czas na inne rozwiązania dające szereg nowych możliwości.
Na targach spotkałem takie etykiety. Duże, czytelne, wykonane z wytrzymałego materiału, a do tego miłe dla oka. Na przykład te dołączone do krzewów owocowych z serii Berry&More firmy Piotr Kość Szkółki od 1965. Do sadzonek winorośli zastosowano nadruk na czarnym matowym tle, dla pozostałych krzewów owocowych informacje przedstawiono na białym tle. Oba rozwiązania dają elegancki, a zarazem czytelny efekt.
Etykiety krzewów owocowych serii Berry&More firmy Piotr Kość Szkółki od 1965
Firma Zidioflora zaprezentowała doniczkową arekę – jedną z najmniejszych palm – idealnie nadających się do dekoracji wnętrz. Z etykietą „Fresh Green” zwracającą na piękny kolor liści – czy to nie zachęca do wprowadzenia zielonego elementu do wnętrza? Na stoisku firma zaprezentowała także produkt sezonowy – typowo wiosenny. Szafirki w osłonce w kształcie filiżanki z nazwą tego gatunku po łacinie – rozwiązanie łączące ładne z pożytecznym.
Fresh Green – świeża zieleń do ciasnego biura (Zidioflora)
Szafirki w filiżance (Zidioflora)
Jeśli chodzi o sprzedaż pierwiosnków Zidioflora postawiła na kolor
Mimo tego, że to wygląd etykiety pierwszy rzuca się w oczy, nie mniej ważna jest treść jaką zawiera. Dane producenta, nazwa gatunkowa, odmiana – to baza od której powinniśmy zacząć. Nowoczesna etykieta powinna dawać szereg informacji na temat samej rośliny a także jej wykorzystania. O ile z przedstawieniem koloru np. kwiatów nie ma większych problemów – firmy poligraficzne specjalizujące się w usługach dla ogrodnictwa zapewniają całą paletę kolorów wydruku – to jak zobrazować zapach? Ciekawe rozwiązanie zaprezentowała firma Kordes Rosen – znany niemiecki producent sadzonek róż. Na etykietach róż z serii Parfuma® Duft-Beetrose – pachnących róż rabatowych znajdziemy specjalną grafikę – kręgi zapachu. Odczytując poszczególne aromaty dowiemy się jak będą pachniały kwiaty danej sadzonki.
Róża z nutą cytryn czy szampana? (Kordes Rosen)
Wiele atrakcyjnych rozwiązań znalazłem na stoisku firmy TEK – producenta opakowań, etykiet i poligrafii reklamowej dla rynku ogrodniczego. TEK jako znacząca firma zaopatrująca większość dużych przedsiębiorstw ogrodniczych zaprezentowała cały przekrój swoich produktów. Różnego typu etykiety, pudełka, owijki na doniczki, torebki na nasiona czy rączki do pojemników uprawowych – wszystko to można było zobaczyć w jednym miejscu. Moją uwagę zwróciły owijki na doniczki dedykowane dla gatunków zielarskich dające wiele informacji na temat gatunku. Z takiej osłonki klient dowie się jak uprawiać daną roślinę, a także pozna szereg jej zastosowań kulinarnych.
Lubczyk, poziomka czy melisa? (TEK)
Zjedz mnie! Włoskie etykiety do ziół (TEK)
Hola Amigos! Co tu wyrośnie? (TEK)
Zaprezentowałem przykłady połączenia estetyki z dostarczeniem informacji nabywcom produktu. Czego klient może chcieć więcej? Oczywiście wygody. I w tym przypadku znajdziemy rozwiązanie – łączenie funkcji estetycznej z wygodą transportu. Służą do tego coraz bardziej popularne na rynku uchwyty do doniczek lub wielopaków. Taki produkt znalazłem w ofercie Szkółki Bylin Barcikowscy – ciemierniki białe (Helleborus niger) w wygodnym zestawie łatwym do przenoszenia.
Ciemierniki prosto do ogrodu (Szkółka Bylin Barcikowscy)
Szkółka Bylin Barcikowscy zaskoczyła mnie jeszcze jednym produktem. Co uzyskamy z połączenia cukiernictwa z pasją do bylin? Rojnikową bombonierkę – mieszankę wielu gatunków i odmian rojników (Sempervivum) w kartonowym pudełku z papierową wyściółką. Tak jak w prawdziwej bombonierce wewnątrz wieczka mamy spis „smaków” – możemy sprawdzić, które gatunki trafiły do naszego pudełka. Idealny prezent dla niejednego ogrodniczego zapaleńca, tym bardziej, że w każdym ogrodzie znajdzie się miejsce dla tak niewielkich bylin.
Rojnikowa bombonierka (Szkółka Bylin Barcikowscy)
Co z wygodą w przypadku większych ogrodniczych pokus? Jak w poręczny i zarazem estetyczny sposób można umilić zakupy klientom przekonała się Asia Lewandowska – właścicielka Kwiatowej Manufaktury (www.kwiatowa-manufaktura.pl). Na co dzień pracująca z kwiatami ciętymi przy okazji Gardenii postanowiła zadbać także o swój ogród. Kupiła kilka sadzonek róż – jednak nie musiała się martwić o ich transport. Całe zakupy dostała zapakowane w wygodną papierową torbę – tak się dba o klienta.
Wygodne zakupy (Joanna Lewandowska – Kwiatowa Manufaktura)
Nowoczesność, jakość, innowacje, nowości – dzisiaj takie hasła odnoszą się do chyba każdej gałęzi produkcji. Jasna sprawa – idziemy z duchem czasu. Ale co to znaczy w odniesieniu do ogrodnictwa? Czasy gdy przy dostarczaniu produktów na rynek detaliczny głównym celem było utrzymanie jakości samych roślin mamy już za sobą. Teraz oprócz dobrego produktu klient chce czegoś więcej. Może być to ozdobna osłonka na doniczkę, etykieta czy sam kolor doniczki podkreślający walory rośliny. Ceniona poza estetyką jest również wygoda transportu.
Pamiętajmy, że takie trendy są wymogiem głównie rynku detalicznego. Dla hurtownika działającego w branży od lat nie będą grały one tak ważnej roli. Oczywiście nie można doprowadzić do przerostu formy nad treścią – etykiety, uchwyty, torby są dla roślin a nie odwrotnie. Mają skierować uwagę na produkt, a nie być główną atrakcją. Pamiętajmy, że najważniejszym produktem naszej branży za którego jakość odpowiada nasza wiedza i doświadczenie jest materiał roślinny. Oczywiście nie chodzi o ślepe dążenie za „modą” lecz uważną obserwację dynamicznych zjawisk, które nas otaczają. Powinniśmy zrozumieć, że etykieta to nie tylko kawałek plastiku ale funkcje jakie w sobie kryje – uchwycenie wzroku klienta, informacja, a także budowanie świadomości marki.
Dziękuję przedstawicielom firm: Piotr Kość Szkółki od 1965, Zidioflora Sp. z o.o., TEK Sp. z o.o., Szkółka Bylin Barcikowscy oraz Kwiatowa Manufaktura za poświęcony czas podczas targów Gardenia 2016 oraz możliwość wykonania zdjęć do niniejszego artykułu.
Tekst i zdjęcia: Kamil Grzegorzewski