Dziesięć lat na rynku, 161 absolwentów, z których większość działa aktywnie w branży kwiaciarskiej, wielu znanych i cenionych w Polsce florystów – to krótki bilans minionej dekady. Kształcimy na wysokim poziomie, bo ciągle, nieustająco zmieniamy się i rozwijamy, odpowiadając na potrzeby studentów. Nasze „mury” opuszczają kolejne pokolenia zadowolonych i dobrze wyedukowanych florystów. I w tym roku do egzaminu wieńczącego dziewiątą edycję przystąpiło 21 abiturientek, które zgodnie z regulaminem wykonały 3 prace: bukiet ślubny, bukiet wiązany w ręku oraz dużą formę inspirowaną tematem „Królewscy”.
Bukiet wiązany w ręku, Małgorzata Ladra
Komisja sędziowska miała dużo pracy, bowiem do oceny przedstawiono łącznie 63 kompozycje. W komisji pracowali: Mariola Miklaszewska z Warszawy i Marcin Jabłoński z Lublina oraz przewodniczący dr Piotr Salachna z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Wszystkie aranżacje otrzymały pozytywne oceny, ale jak zawsze ustalono zwycięzców w każdej z kategorii oraz w klasyfikacji generalnej. W tym roku wszystkie pierwsze miejsca „zgarnęła” Małgosia Ladra. Druga była Magda Szary, trzecia Ania Drozd. W bukiecie ślubnym także wymieniona trójka zajęła te same miejsca na podium. W kategorii „Bukiet wiązany w ręku” drugie miejsce przypadło Basi Konopka, a trzecie – Ani Czuba-Chwajoł. Ale tak naprawdę wygrały wszystkie florystyki, a wysiłek rocznego studiowania został doceniony i zwieńczony dyplomem, który naszym Paniom wręczył Dziekan Wydziału Biotechnologii i Ogrodnictwa prof. dr hab. Stanisław Mazur. Dziekan ufundował też nagrodę specjalną dla zwycięzcy, związaną z dalszą edukacją.
fot. Piotr Król
Małgorzata Ladra, fot. Piotr Król
Opisane wydarzenia odbywały się w centrum handlowym Bonarka, które od pierwszej edycji Florystyki udostępnia nam publiczną przestrzeń na przeprowadzenie egzaminu i zorganizowanie wystawy prac. Zmieniają się właściciele i menadżerowie Bonarki, z Palmiarni zniknęły waszyngtonie (powędrowały do warszawskiego zoo), ale studenci florysytki w jeden z wrześniowych weekendów są już identyfikowalnymi gośćmi obszaru wokół fontanny. Miejsce to okazało się bardzo przyjazne na egzamin i wystawę, a dodatkowo stało się coroczną promocją roślin ozdobnych. W tym roku obserwując klientów Bonarki, przysłuchując się ich komentarzom i zachwytom, utwierdziłam się w przekonaniu, że rośliny ozdobne stale cieszą się popularnością, że są potrzebne, a kunszt florystyczny jest doceniany. Trzeba kształcić florystów!
Bukiet wiązany w ręku, Barbara Konopka
Zainteresowanych wystawą i pracami naszych studentów odsyłam do relacji fotograficznej. Kompozycje różnorodne, rozmaite bukiety wiązane, szeroki wachlarz bukietów ślubnych, ogrom gatunków i odmian roślin, popularne, niektóre pospolite, inne egzotyczne, oryginalne wszystkie i zachwycające, do tego ciekawe interpretacje tematu „Królewscy” w pracy głównej.
Kończy się rok akademicki, rozpoczyna się nowy, kolejna edycja FLORYSTYKI w przygotowaniu, jubileuszowa, z niespodziankami, zapraszam.
Bożena Pawłowska, kierownik studiów