Covid-19 sprawił, że musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, aby znów móc wyjść na zewnątrz i cieszyć się kreatywnym pięknem. Na szczęście wskaźniki infekcji spadły, a organizatorzy wystawy Floralies Ghent (Gandawskie Floralia – red.) mieli okazję tchnąć nowe życie w to piękne, historyczne i znane na całym świecie wydarzenie. Jak...
Covid-19 sprawił, że musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, aby znów móc wyjść na zewnątrz i cieszyć się kreatywnym pięknem. Na szczęście wskaźniki infekcji spadły, a organizatorzy wystawy Floralies Ghent (Gandawskie Floralia – red.) mieli okazję tchnąć nowe życie w to piękne, historyczne i znane na całym świecie wydarzenie.
Jak cudownie jest móc przechadzać się wśród wspaniałych kwiatów i roślin! Od 29 kwietnia do 8 maja miasto Gandawa było zdominowane przez Floralies. W tym czasie Ogród Botaniczny pełen był opowieści o innowacjach, badaniach i przyszłości ogrodnictwa. Belgia jest jednym z pionierów w dziedzinie kwiaciarstwa i nadal pracujemy nad tą przyszłością w typowy dla Belgii sposób! W „ICC Ghent”, „Floraliënhal” i „Het Kuipke”, gdzie przechadzamy się szlakiem kwiatów i roślin.
Belgia to nie tylko kraj wyjątkowych gatunków azalii i rododendronów, ale także rosną tu wyjątkowe bromelie, bambusy, hortensje, kalatea, phalaenopsis i inne storczyki… Tu rozpoczyna się ich droga do wszystkich zakątków świata! Dzięki wspaniałej współpracy ogodników i florystów podczas wystawy można było podziwiać je wyeksponowane w piękny sposób.
Bardzo pozytywnie trzeba ocenić również dbałość o zrównoważony rozwój. Wyraża się to nie tylko w poszukiwaniu innowacji przyjaznych dla środowiska, ale także w zwalczaniu szkodników za pomocą organizmów będących ich naturalnymi wrogami oraz w wyborze najbardziej przyjaznych gatunków drzew. Rośliny są teraz bardzo modne. Stanowią nie tylko wyrafinowaną dekorację naszego wnętrza, ale także zdobią tarasy i ogrody. Dodatkowo dzięki swojej naturalności pozytywnie wpływają na nasz nastrój i nasze zdrowie.
Belgia osiągnęła wiele sukcesów w sferze kwiatów, co również można zauważyć podczas tej wyjątkowej wystawy. Belgijscy floryści oddali hołd braciom Van Eyck. Podobnie jak słynni mistrzowie malarstwa, również nasi florystyczni mistrzowie postawili na szczegóły i wyrafinowanie, niejako sublimując naturę. Każdy florysta wybrał kawałek z Ołtarza Gandawskiego by go ożywić. Na przykład Moniek Vanden Berghe wybrała konie Rycerzy Chrystusa. Organiczne struktury doskonale współgrają tu z grzywą koni. Piękne storczyki Ansu Pure Vanda (ansu.eu) nadają tej historii szlachetnego charakteru. Bernadette Pichot wybrała muzykę. Z bambusem i pięknym asortymentem wyjątkowych kwiatów sprawiła, że Van Eyck znów zabrzmiał. Ivan Poelman zafascynował się barankiem, który otrzymał miejsce na różanym ołtarzu. Dirk De Goede wybrał książki, które rozświetlił kwiatami. Z Charlotte Bartholomé odkrywamy promienne kwiatowe słońce, a Aymeric Chaouche składał hołd Evie. Haruko Noda stworzył poetyckie tłumaczenie kwiatowego splendoru. Wim De Ruyver i Nele Destoop wybrali sceny z kwiatami i roślinami, a Carl Depuydt mistycyzm.
“My Paradise – My Worldly Garden” (“Mój raj – Mój światowy ogród”) to kolejny temat wystawy, który został pięknie sportretowany min. przez belgijskiego mistrza, Stefana Van Berlo z jego zaawansowaną technicznie kreacją. Z kolei Sören Van Laer pokazał hamak z egzotycznymi kwiatami pośród modnej zieleni zawieszonej w specjalnych kulach (floriate.com). Tomas De Bruyne postawił w centrum uwagi azalie Hortinno. Pieter Vanneste stworzył nieskończony kwiatowy raj dzięki koncepcji z kwiatami i lustrami, a dla Jana Deriddera raj był niekończącą się spiralą kwiatów. (…). Tania Huyghe użyła naturalnych materiałów i plecionych form jako tła dla belgijskich kwiatów, podczas gdy Tom De Houwer zbudował prawdziwy bambusowy pałac. Daniël Ost oddał hołd rowerowi w Kuipke, przedstawiając emblematyczny kwiatowy rower z wysublimowanymi roślinami. To nie jest wyczerpujący opis… wystawa oferowała dużo więcej do zobaczenia i dużo więcej kwiatowych talentów do odkrycia. Po prostu to trzeba zobaczyć na własne oczy!
Kontynuujemy spacer do przyjemnego centrum Gandawy. Historie kwiatowe można było również podziwiać w Domu Prowincjalnym Het Huis van Alijn oraz w pięknym Hotelu d’Hane Steenhuyse na Veldstraat. Gandawscy floryści Frank Van Cauwenberghe, Bart De Rocker (Amfore), Bluet, Into The Wild Bloemen… oraz florysta z Brugii Frederek Van Pamel postawili ten ostatni budynek w centrum uwagi! Nawet niektóre restauracje w Gandawie wprowadziły do menu kwiatowy akcent, specjalnie z okazji tego kwiatowego festiwalu!
Autor: An Theunynck
Zdjęcia dzięki uprzejmości An Theunynck
Żródło: Floraliën Gent 2022 – Een wandeling door het paradijs
Dostarczamy treści dla florystów, właścicieli kwiaciarń i freelancerów. Masz coś do powiedzenia o florystyce i chcesz się tym podzielić z innymi miłośnikami kwiatów? Dowiedz się jak dołączyć do grona autorów. O autorach forumkwiatowe.pl
