Florystyka to najprościej mówiąc sztuka układania kwiatów. Jak każda sztuka, również i ta wymaga kontaktu z odbiorcą. Czasami miejscem takiego kontaktu może być przestrzeń miejska – i tak było ostatnio w Szczecinie, na Alei Kwiatowej. W miniony weekend miałam okazję tworzyć tu instalację florystyczną, będąca jedną z ośmiu zaplanowanych prac florystycznych wykonanych przez różnych autorów. Jest to efekt realizacji części projektu budżetu obywatelskiego 2016 dla miasta Szczecina pt. “Aleja Kwiatowa w Kwiatach”.
Praca, którą chciałabym Wam zaprezentować jest już trzecią, którą wykonałam w ramach wspomnianego projektu. Na zdjęciach można zobaczyć efekty tej realizacji. Zadanie wykonane, kompozycja stoi i cieszy oczy przechodniów.
Skąd pomysł na florystyczne dekoracje w tym właśnie miejscu? Szczecińska Aleja Kwiatowa – jak sugeruje to nazwa – zawsze była kojarzona z kwiatami. Wynika to z tego, że przez długie lata były one w niej sprzedawane. Wraz z przebudową zmienił się charakter alei. Wprawdzie wciąż jest ona miejscem spacerów, lecz brakuje w niej kwiatów. Sposobem na ożywienia alei są instalacje florystyczne wykonywane cyklicznie przez szczecińskich florystów. Już w listopadzie będzie można zobaczyć kolejną.
Cieszy nas pomysł wychodzenia z pracami florystycznymi w przestrzeń miejską. Bezpośredni kontakt przechodniów – odbiorców sztuki kwiatowej to doskonała recepta na popularyzację samych kwiatów.
Od siedmiu lat jest florystką, a od trzech prowadzi autorską Rękodzielnię Dmuchawce. W rękodzielni powstają witraże, obrazy oraz kompozycje kwiatowe. Szczecinianie mogą znać ją i jej prace z takich wydarzeń jak organizowana corocznie wystawa plenerowa „Pamiętajcie o Ogrodach”, „Festiwal Róż” oraz z prac mających na celu przywrócenie dawnej świetności Alei Kwiatowej.
