Mało kupujemy, mało mamy produktów w ofercie i mało sprzedajemy. To scenariusz wszystkim znamy.
Biznes nawet mały, potrzebuje nakładów. Nie wszyscy, zaczynający przygodę z kwiaciarnią, zdają sobie z tego sprawę..
Czy jednak to jedyna przyczyna mizernej sprzedaży ?
Jak jest cienko z kasą to chętnie łapiemy się za te towary, które kupcy oferują nam na dogodnych warunkach. Komis, długi termin płatności lub po prostu niska cena. Nie szukamy też produktów oryginalnych czy designerskich – te kosztują.
Kuszenie się na tego typu zakupy jest główną przyczyna naszej niskiej sprzedaży. Niska cena jednostkowa towaru to również niska wartość sprzedaży w ciągu dnia.
Zaczynamy mieć towar z niskiej półki, tani, ogólnie dostępny. Nic do siebie nie pasuje, chociaż osobno nawet nie jest takie złe. Nie wspominam tutaj o trendach czy kolorystyce, bo towar często jest z przed kilku sezonów. Zaczynamy gromadzić ten „śmietnik” zapełniając nim półki.
Do kwiaciarni wchodzi Klient i nic nie może znaleźć dla siebie. Nasze kolejne zakupy są jeszcze bardziej intensywne, bo przecież ”pytali o to i tamto.”. W ten sposób w krótkim czasie i niskimi nakładami zaczynamy mieć kwiaciarnię pełną – „śmieci”.
Teraz witryna kwiaciarni. Wszyscy wiedzą, że witryna ma ciągnąć. Gorzej już z realizacją tego pomysłu. Na większości wystaw jest wszystko co mamy w ofercie. Przecież trudno z tego zbudować jakąś całość. „Śmietnik” na półkach musi przekładać się również na asortyment pokazywany na wystawie.
To co ma ciągnąć, odstrasza Klientów z kasą. Kiedy przechodzą obok naszej wystawy malują sobie w głowie zawartość naszego sklepu. Nikt po takiej wystawie nie uwierzy, że jesteśmy świetnymi dekoratorami, florystami czy doradcami ślubnymi.
Tak zatoczyliśmy koło- od zakupów, przez wystawę do obrazu naszej kwiaciarni w głowach potencjalnych Klientów.
Dziwicie się, że nie wchodzą? Zastanawiacie się czemu zamożny klient nie jest waszym klientem?
Wiecie już jak niskie nakłady na kwiaciarnię mogą zrujnować Wam świetny interes?
Współzałożyciel i Redaktor Naczelny forumkwiatowe.pl - portalu dla florystów i nie tylko. Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego. Z florystyką związany od 1989 roku. Na stałe mieszka i pracuje w Krakowie... Więcej o autorach ForumKwiatowe.pl...
