Nadchodzący sezon jesienno-zimowy zapowiada się ciekawie pod względem konkursowym. Przed nami chociażby Florystyczne Mistrzostwa Regionu Wielkopolsko – Zachodniopomorskiego oraz Małopolsko -Podkarpackiego. Są one organizowane przez Stowarzyszenie Florystów Polskich. Pod koniec lutego czekają nas kolejne Międzynarodowe Mistrzostwa Florystyczne Polski organizowane z kolei przez SITO. Jaki będzie ich przebieg i kto poszerzy grono mistrzów? Jak oceniane są prace na konkursach florystycznych? Warto przypomnieć sobie jak przebiega proces oceniania uczestników i ich prac aby potem móc bardziej świadomie kibicować ulubionym florystom i oczywiście lepiej zrozumieć ostateczne wyniki.

Jak oceniane są prace na konkursach florystycznych?

Jak wiadomo powszechnie stosowaną punktacją podczas konkursów europejskich jest 100-punktowa skala opracowana przez FLORINT. Sędziowanie w ważniejszych konkursach powierzane jest florystom z certyfikatem sędziowskim FLORINTU. Sędziowie tworzą jury (zwykle trzyosobowe), które pracuje pod nadzorem przewodniczącego. Na przewodniczącym jury spoczywa odpowiedzialność min. za prawidłowy przebieg procesu oceniania, za pracę jury czy też za poprawne sumowanie punktów. Jego zadaniem jest więc nadzór nad pracami sędziów, a sam we właściwym sędziowaniu nie zawsze uczestniczy. Oczywiście w zależności od regulaminów konkretnych konkursów struktura, organizacja i zasady mogą się różnić.

Jury w składzie (na zdjęciu od lewej): Monika Kudłacz, Janusz Błaszczyk, Jürgen Harold i Marcin Duda ocenia prace w konkursie Kolorowy Ptak zorganizowanmy przez Hurtownię Prestige-Kwiaty w Opolu.

Oprócz jury istnieje zapewne mniej lubiane “ciało” organizacyjne, czyli tzw. komitet techniczny. Jego  zadaniem jest mówiąc kolokwialnie czepianie się (ale słuszne!). Korzystasz z nieregulaminowych narzędzi, przekroczyłeś czas dany na wykonanie pracy. Masz “cichych” asystentów, albo rozmawiasz w trakcie trwania konkursu. Wówczas wkracza do akcji właśnie komitet techniczny. Karą jest obniżenie punktacji, a w skrajnych przypadkach może być to nawet dyskwalifikacja. Już wkrótce napiszemy więcej o punktacji, karach i komitecie technicznym. 

Wśród polskich florystów mamy sędziów z certyfikatem Florintu, a jednym z nich jest Magdalena Birula-Białynicka. Kiedyś bardzo ładnie opisała proces oceniania prac i przybliżyła nam dylematy jakie mogą towarzyszyć sędziemu. Tekst ten opublikowaliśmy w 2011 roku na naszym forum i ciągle warto go przeczytać. Zwłaszcza jeśli ktoś poszukuje dodatkowych informacji o tym jak ocenia się prace na konkursach florystycznych.

Zachęcamy do lektury – link poniżej:

Coraz więcej konkursów, coraz więcej sędziów, coraz więcej pytań – M. Birula-Białynicka