Wielu z was startując w kwiatowy biznes stoi przed trudnym wyborem: kwiaciarnia czy może pracownia florystyczna?Wybór ten, jeśli nawet nie jest wynikiem świadomego pomysłu na biznes, to i tak w znacznym stopniu określi kształt naszego biznesu. Każdy, kto stał przed tym dylematem wie, że obie opcje mają swoje słabe i mocne punkty. Dzisiaj chciałbym pokazać kilka elementów, na które warto zwrócić uwagę dokonując wyboru.
Musicie już na starcie odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: kto będzie waszym klientem.
Decydując się na kwiaciarnię wybieramy głównie klienta “z ulicy” oraz klienta pozyskanego przez sieć kwiatową czyli klienta, który ma do nas sam przyjść. Oczywiście możemy starać się o klienta “firmowego” (myślę tutaj o obsłudze florystycznej firm) czy też o obsługę uroczystości związanych ze ślubem, pogrzebem i innymi wydarzeniami. Tego klienta można równie dobrze pozyskać docierając do niego bezpośrednio – tutaj otwiera się wiele możliwości dla dynamicznych pracowni florystycznych.
Kwiaciarnia powoduje konieczność pracy w określonych godzinach. Pracownia pozwala na większą swobodę. Elastyczny czas pracy pozwoli nam spotykać się z klientami w różnych miejscach i w wyznaczonym przez nich czasie. Ma to ogromne znaczenie również w życiu prywatnym, np. dla młodych mam, które chcą rozwijać także swój biznes.
W kwiaciarni ograniczają nas nie tylko godziny samego otwarcia, ale też konieczność codziennego przygotowania towaru do sprzedaży. Tych działań nie mają pracownie.
Koszty kwiatów i związane z nim ryzyko strat jest ogromne.
Kwiaciarnie zmuszone są do ciągłego uzupełniania asortymentu kwiatów i innych produktów będących przedmiotem sprzedaży. Ważną rolę w tym procesie będą odgrywali stali i sprawdzeni dostawcy kwiatów. Pracownie zaś kupują głównie pod zlecenie. Mogą dokładnie określić co i w jakich ilościach jest im potrzebne, zatem straty mogą ograniczyć do minimum. Jeśli jednak zlecenia są rzadkie i niewielkie, to powstaje problem namiaru kwiatów kupionych na paczki czy pojemniki.
Niezależnie od tego jaką działalność będziemy prowadzili to zawsze mamy jakieś koszty jej prowadzenia. Ubezpieczenie, podatki, koszt lokalu i opłat z nim związanych, księgowość czy koszty związane z posiadaniem auta z pewnością dla nikogo nie są obojętne. Bardzo ważnym czynnikiem jest poziom kosztów stałych, tzn. tych które są niezależnie od wielkości sprzedaży – od tego czy pracujemy czy nie. Ich poziom będzie zasadniczo różnił się np. w wypadku kwiaciarni w wynajętym lokalu przy głównej ulicy, a pracowni prowadzonej w mniej eksponowanym miejscu. Różne też będą nakłady potrzebne na uruchomienie sprzedaży czy wyposażenia lokali.
Stały klient to dzisiaj języczek u wagi wielu firm. Często decyduje on o zabezpieczeniu podstawowych wydatków firmy i pozwala na bezpieczne ich planowanie. W kwiaciarni mogą nimi być zarówno powracający klienci z tzw. ulicy,
jak i powtarzające się zamówienia z sieci kwiatowych. Warto pomyśleć tutaj o wykorzystaniu atutu kwiaciarni jakim jest stałe miejsce sprzedaży. Wprowadzenie np. elektronicznych systemów lojalnościowych może nam pomóc w budowanie grupy lojalnych klientów. W pracowni stałym klientem mogą być firmy. Podpisanie z nimi długookresowch umów na kwiatowy serwis może dać efekt stałych wpływów. Im więcej stałych klientów tym bezpieczniej wygląda nasza przyszłość.
Niezależnie od tego jakiego wyboru dokonacie – kwiaciarnia czy pracownia florystyczna, będziecie musieli zmierzyć się z ciągłą walką o klienta. Pomoże wam w tym własna kreatywność, fachowa wiedza i pasja konieczna do prowadzenia każdego prywatnego biznesu.
Współzałożyciel i Redaktor Naczelny forumkwiatowe.pl - portalu dla florystów i nie tylko. Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego. Z florystyką związany od 1989 roku. Na stałe mieszka i pracuje w Krakowie... Więcej o autorach ForumKwiatowe.pl...
