Jakiś czas temu, po raz kolejny nagrałyśmy dla Was szkolenie live. Cieszy nas tak duża frekwencja podczas tych nagrań, ale dla przypomnienia powstał ten oto artykuł. We florystyce ważne jest, by umieć wykorzystywać to, co ofiaruje nam natura. Często mamy w swoim otoczeniu, na łące, czy w ogrodzie, rośliny, które po odpowiednim przygotowaniu, świetnie się spiszą w bukiecie ślubnym i kompozycji na stół. Takim przykładem jest nasz „dziki bukiet” oraz “leśna kompozycja”, który powstał z roślin łąkowych, ogrodowych i przepięknych kwiatów (w drugiej odsłonie), które zakupione zostały w sklepie internetowym VHV Flowers and Greens.

Dziki bukiet

Rośliny użyte do bukietu:

  • Paproć leśna – Polypodium vulgare
  • Aminek – Ammi
  • Tawułka – Astilbe
  • Ostróżka – Delphinium
  • Dzwonki – Campanula
  • Przywrotnik – Alchemilla
  • Sosna pospolita – Pinus sylvestris
  • Brzoza brodawkowata – Betula pendula
  • Asparagus plymosus
  • Asparagus modrzewiowy – Asparagus umbellatus
  • Goździk brodawkowaty – Diantus barbatus
  • Scabiosa
  • Wydmuchrzyca piaskowa – Leymus arenarius

Bukiet, mimo, że „dziki” układamy zgodnie z zasadą skrętoległości.

Leśna kompozycja

Rośliny wykorzystane do leśnej kompozycji:

  • Mech
  • Szyszki sosnowe
  • Paproć leśna – Polypodium vulgare
  • Sosna pospolita – Pinus sylvestris
  • Bluszcz
  • Trawy

Materiały:

  • Szklana kopułka
  • Plaster drewna
  • Gąbka florystyczna
  • Haftki
  • Podstawka plastikowa

Na plastrze drewna mocujemy kawałek gąbki florystycznej. Za pomocą haftek przytwierdzamy mech, a następnie utykamy rośliny. Całość przykrywamy szklaną kopułką.

Taka naturalna, leśna kompozycja może być świetną dekoracją zarówno na ślubny stół, jak i na inne okazje. „Dziki” bukiet wykonany głownie z roślin łąkowych i ogrodowych to coś dla odważnych, nowoczesnych panien młodych lub bardzo oryginalny kwiatowy upominek dla jubilata, z okazji rocznicy ślubu lub ot tak, dla sprawienia komuś przyjemności. Przecież rośliny dają nam mnóstwo dobrej energii i radości.

O autorze

Katarzyna Greta Grondkowska

Dyplomowana Mistrzyni Florystyki, właścicielka szkoły florystycznej Gretaflowers. Od wielu lat działam na rynku polskim szkoląc kolejne pokolenia. Na swojej ścieżce rozwoju florystycznego czerpałam z doświadczeń i mądrości moich nauczycieli. Andreas Faber, Gregor Lersch, Robert Miłkowski, Mariola Miklaszewska, Doreen Sider to moi przewodnicy w drodze do miejsca, w którym aktualnie jestem. Gretaflowers Szkoła Florystyczna to nie tylko szkoła, nie tylko kursy, nie tylko miejsce zdobywania wiedzy, ale także spotkanie z człowiekiem, wymiana doświadczeń, dzielenie się rozwiązaniami.