Wiosna jest doskonałym momentem na porządki i na… dokonanie zmian w kwiaciarni. Można poszaleć i w zależności od budżetu zmienić meble, zrobić czy dodać oświetlenie, zmienić kolor ścian lub wprowadzić nowy asortyment. Wszystko super, ale jak to zrobić z głową, tak aby zmiana przełożyła się na wzmocnienie sprzedaży, a nie była jedynie kwestią pomalowania ścian czy wymiany mebli…?
Oto lifting kwiaciarni w pięciu krokach:
1. Wpuść świeże powietrze!
Zrób 2 dniową wyprzedaż od 50 do 70 %. Tak, na cały asortyment. Zrób miejsce na nowe, pozbądź się niepotrzebnych rzeczy. Ale uwaga: nie mieszaj wyprzedaży ze sprzedażą śmieci! Klient ich z pewnością nie kupi nawet z 70% obniżką. Dzięki temu zabiegowi odzyskasz trochę gotówki, ale co najważniejsze pozbędziesz się rzeczy nie pasujących do nowej koncepcji. Zanim zrobisz jednak ten krok, przynajmniej 7 dni wcześniej zapowiadaj taką “uciekającą, jednorazową wyprzedaż” np. dzięki swoim kanałom społecznościowym czy posiadanym bazom klientów.
R E K L A M A
2. Spraw, aby wszystko razem zagrało.
Zaplanuj zmianę w najmniejszych detalach. Dobre rozpoznanie to podstawa. Jakie towary są dostępne na rynku? Jaka jest ich kolorystyka? Jakie funkcje dodatkowe chcesz osiągnąć dzięki wprowadzanej zmianie? Planuj kompleksowo, pamiętając o tym, że wszystkie elementy wnętrza wpływają na siebie wzajemnie. Jeśli planujesz zamontować dodatkowe oświetlenie, to pomyśl najpierw gdzie znajdą się kolejne półki lub nowe miejsca ekspozycji. Zmieniasz kolor ścian? Przemyśl, czy będzie on pasował do nowego pomysłu na prezentowane towary. Nie zapomnij o dekoracjach okazjonalnych – one nakręcają Twoją sprzedaż! Może warto pomyśleć o mocowaniu ich do ścian lub sufitu? Zawsze pamiętaj o funkcji.
3. Pozwól klientom kupować…
…dzieląc sklep na sekcje. Sekcje ułatwiają nawigację, są atrakcyjne dla oka, zachęcają by zatrzymać się przy każdej z nich i przyglądnąć ofercie. Wyraźny podział ułatwia poszukiwania. Istnieje wiele kryteriów podziału (typ klienta, funkcja produktu, kolekcje itp). Efektownym rozwiązaniem są wyspy kolorystyczne – jedna z nich może być w kolorach tradycyjnych, stonowanym brązie, inna w pięknych pastelach. O tym gdzie co ustawisz musisz wiedzieć wcześniej – działać zgodnie z planem – aby potem nie “zgrzytało miedzy zębami”. Pamiętaj: każda półka, każda wyspa ekspozycyjna musi być komplementarna z całością.
4. Nie idź na żywioł – zrób listę!
Dobierz towar z wcześniej przygotowaną listą. Dzisiaj wystawiennictwo to sztuka. Ważne jest wszystko: gdzie coś postawimy, jaką to ma cenę, jak często będziemy po to sięgali… Komplementarność prezentowanych produktów, ich spójność i umiejętne zagranie światłem często czyni z mało atrakcyjnego konta sklepu mekkę dla odwiedzających. Pamiętajcie, że jeśli np. sprzedajecie kwiaty doniczkowe, to także trzeba mieć donice, szkło, wiklinę, a co najważniejsze całość należy odpowiednio zaaranżować. Nie ma nic przypadkowego, nawet wielkość donic ma znaczenie. Pamiętaj o tym robiąc listę zakupów.
5. Ty prowadzisz.
Już od samego wejścia zaplanuj drogę swojego klienta do kasy. Nie może to być najkrótsza ścieżka. To Ty decydujesz obok jakiego towaru musi przejść, gdzie koniecznie należy go spowolnić i co zobaczy na koniec – stojąc przy ladzie i czekając na bukiet. Wszystkie te zabiegi, nawet w niewielkiej kwiaciarni pomogą oprowadzić klienta po całym asortymencie.
To tyle. Niby proste, ale z pewnością po drodze urodzi się wiele pytań. Dobrze jest wziąć do pomocy znanego florystę, który pomoże w doborze i końcowym szlifie. Prezentowana na zdjęciach kwiaciarnia Nufseriet w Norwegii przeszła taką metamorfozę. Realizacja projektu zajęła 24 godziny, a jej autorem był sam Per Benjamin.
Jak już zrobicie wiosenną zmianę u siebie to nie zapomnijcie o zaproszeniu swoich klientów. A jeśli podacie kawę i ciacho to kto wie… może i ja przyjadę 🙂
Powodzenia!