W sobotę w godzinach nocnych zakończyły się Mistrzostwa Europy we Florystyce – Europa Cup 2016. Impreza odbyła się we włoskiej Genui. Nadszedł więc czas na podsumowania.
Moim zdaniem największym sukcesem, i od tego chciałabym zacząć, był udział i bardzo wysoka lokata reprezentanta Polski Tomasza Maxa Kuczyńskiego. Polak ukończył z wynikiem 432,10 na 500 możliwych punktów i zajął bardzo dobre, czwarte miejsce w rankingu. Od podium dzieliło go tylko 0,6 punkta. Jak sami widzicie absolutna klasa mistrzowska. Prace wyróżniały się bardzo przemyślaną koncepcją i świetną interpretacją tematu. Jego klasę potwierdziło też ostatnie zadanie: niespodzianka, w której uzyskał najlepszy wynik.
Od lewej: Roman Steinhauer (2 miejsce), Mistrz Europy Tamas Mezoffy oraz Pirjo Koppi (3 miejsce)
Uważam, że w takich konkursach kluczem do wygranej jest wykonanie wszystkich prac na wysokim i równym poziomie. Tak też zrobił nowy florystyczny Mistrz Europy, Tamas Mezoffy – reprezentant Węgier. Wszystkie jego prace były przemyślane, a jego siła spokoju podczas pracy i pewność ruchów, potwierdzają doświadczenie, pasję i mistrzowską klasę. Wprawdzie nie odnalazłam w tych pracach jakiś nowatorskich rozwiązań, za to zestawienia kolorystyczne i dbałość o szczegóły wzbudzały mój ogromny zachwyt.
Fragment pracy autorstwa Tamasa Mezoffy (ozdoba ślubna dla panny młodej).
To czego nie znalazłam w pracach Tamasa – czyli nowych rozwiązań – widoczne było w pracy Rosjanina Romana Steinhauera. Jego ozdoba ślubna była przecudnie lekka i zwiewna. Dodatkowo wykorzystał on nie znane mi wczesniej rozwiąznie: mini magnesy do mocowania kwiatów. Piękne dmuchawce pojawiające się zarówno w ozdobie ślubnej jak i w dekoracji stołu dawały wrażenie jakby wiatr je unosił ponad łąką. By uzyskać taki efekt trzeba anielskiej cierpliwości.
Fragment dekoracji stołu Romana Steinhauera
Ozdoba ślubna Romana Steinhauera
Trzecie miejsce zajęła Pirjo Koppi z Finlandii. Pirjo wyróżniała sie różowym kolorem, dość często występującym w jej pracach (i strojach). Mogę nawet pokusić sie o stwierdzenie, że jest to jej kolor rozpoznawczy :-). Stół – od razu było widać różowy kolor, a szachownica z goździków robiła piękne romantyczne wrażenie i zachęcała do gry, zabawy – w końcu miał to być piknik dla dwojga.
Praca: Pirjo Koppi (piknik dla dwojga)
Uważam, że najtrudniejszym zadaniem była niespodzianka. Uczestnicy dostali pojemnik kaliny, pojemnik gerber, pojemnik kurkumy, drewnianą deskę, kilka kostek gąbki rainbow, szpilki – kilka paczek, organzę, druty w kilku kolorach, sznurek, wierzbę w doniczce, szklane kwadratowe naczynie, plastikowe kubki, karton storczyków cymbidium, gloriozę, callę i kilka paczek liści. W zadaniu należało użyć: 2/3 tego materiału, drzewka nie można było zniszczyć, musiało ono zostać w doniczce plastikowej… Czas trwania konkurencji: 45 minut. Pomyślcie sami, co byście z tego stworzyli.
Niespodzianka Tomasza Maxa Kuczyńskiego
Myślę, że wszyscy floryści w Polsce powinni cieszyć się z sukcesu Tomasza Maxa Kuczyńskiego. Jest to najwyższa punktacja naszego reprezentanta w 18-letniej historii trwania Mistrzostw Europy. Czekamy kto następny przebije tę lokatę? Jeżeli kolejne Mistrzostwa Europy odbędą się w Polsce, będziemy liczyć na ogromny doping całej braci florystycznej.
Chciałabym na koniec pogratulować Tomkowi tej wysokiej pozycji i jak widać nawet jeden punkt w ogólnej ocenie może wiele zmienić 🙂
Zadanie pierwsze: Parata Floreale di Sanremo (dekoracja samochodu)
Zadanie drugie: Pasta, Pesto, e Fiori – piknik dla dwojga.
Zadanie trzecie: Matrimonio in Vespa – czyli ozdoba ślubna dla panny młodej
Partnerami naszej relacji są firmy: Chrysal i RM Flowers for you
Zadanie czwarte: Piante e fashion di un designer italiano di alta moda per uomo – aranżacja witryny
Zadanie 5 i 6: Amore e Lussuria – Bukiet wiązany w ręce i niespodzianka