Jako świeżo upieczona absolwentka Studiów Podyplomowych “Florystyka” na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, pragnę podzielić się ze wszystkimi czytelnikami Forum Kwiatowego relacją z egzaminu dyplomowego V edycji tych Studiów.
Miniony rok był obfity w przydatną wiedzę teoretyczną oraz pełen ciekawych warsztatów florystycznych prowadzonych przez dwie doskonałe mistrzynie florystyki: Grażynę Korzekwę i Moniką Kudłacz. Doskonała atmosfera nauki na tych studiach to zasługa ich organizatora dr hab. Bożeny Pawłowskiej oraz moich koleżanek i kolegi, którzy z radością i entuzjazmem podchodzili do poszerzania swojej wiedzy florystycznej. Był to naprawdę wspaniały czas!
Aż trudno uwierzyć, że ta przygoda właśnie dobiegła końca. Szczególnie intensywnie przeżywaliśmy ostatnią część naszych studiów, czas przygotowań do egzaminu. Urlopy, wakacje szkolne oraz zwykłe codzienne obowiązki nie ułatwiały nam zadania. Na tym ostatnim etapie przygotowań bezcenne okazały się konsultacje naszych florystek. To dzięki ich pomocy udało nam się przezwyciężyć przeciwności losu i sprawić, że ten piątkowy dzień był taki udany.
Nasze zmagania rozpoczęły się w piątek 5 września o godz 9:00 w krakowskiej Bonarce. Nad przebiegiem egzaminu czuwała komisja sędziowska w składzie: mistrz florystyki Mariola Miklaszewska, mistrz florystyki Karolina Ładyżyńska-Skrzypek oraz przewodniczący jury dr Piotra Salachna, także mistrz florystyki. Ta sama komisja oceniała również nasze prace.
praca: Ilona Kurilenko
Na wykonanie pierwszego zadania, bukietu ślubnego, mieliśmy 90 minut. Wiele osób zdecydowało się na metodę klejenia kwiatów, więc na stanowiskach można było spotkać się z iście laboratoryjnymi przyrządami tj.: pęsety i strzykawki z igłami. Wszystkie prace były interesujące, a obserwując egzaminowanych, można było podpatrzeć wiele ciekawych rozwiązań.
Po upływie 15 minutowej przerwy, przypadającej po zadaniu związanym z bukietem ślubnym, przystąpiliśmy do zadania drugiego. W ciągu 45 minut, należało wykonać bukiet okolicznościowy wiązany. Każdy z uczestników mógł wcześniej przygotować kryzę/konstrukcję pod swój bukiet. Dzięki temu mogliśmy oglądać oryginalne konstrukcje wykonane z perukowca, waty, miesiącznicy czy pędów różnych krzewów.
Po wykonaniu bukietu nastąpiła przerwa, w której odbył się egzamin czeladniczy zorganizowany przez Zachodniopomorską Izbę Rzemiosła i Przedsiębiorczości ze Szczecina.
O 13:30 przystąpiliśmy do ostatniej konkurencji, pracy głównej, tzw. dużej formy, która miała interpretować motyw przewodni “ZACZAROWANI”.
Kiedy na koniec obejrzałam prace wszystkich uczestników, ujęło mnie to, jak na wiele sposobów można interpretować takie samo hasło. Każdy z nas chciał w tej pracy wyrazić swoją wrażliwość i miłość do kwiatów. Oprócz uczty dla oczu, mieliśmy również doskonałą szansę podpatrzeć techniki zastosowane przy tworzeniu tych prac. Wszak takie obserwacje także kształcą!
Ten pełen emocji dzień zakończył się po godzinie 19:00, kiedy to na uroczystej gali, otrzymaliśmy dyplomy oraz poznaliśmy zwycięzców w klasyfikacji generalnej i poszczególnych kategoriach. Każdy z nas otrzymał dyplom z rąk, prof. dr hab. Stanisława Mazura, dziekana Wydziału Biotechnologii i Ogrodnictwa UR, co było dla nas szczególnym wyróżnieniem. Otrzymaliśmy też szczególne gratulacje i pozdrowienia od JM rektora UR, prof. Włodzimierza Sady, który w tym roku nie mógł przybyć na uroczystość, ale o nas pamiętał.
Po wręczeniu dyplomów potwierdzających zdobycie tytułu florysty poznaliśmy także laureatów w kategoriach:
BUKIET ŚLUBNY:
- Magdalena Podskarbi
- ex aequo Ewa Pamuła i Andrzej Klęsk
- Ewa Ćwiąkała
BUKIET OKOLICZNOŚCIOWY
- Andrzej Klęsk
- Magdalena Podskarbi
- Ewa Drygaś-Buła
PRACA GŁÓWNA “ZACZAROWANI”
- Magdalena Podskarbi
- Ewa Pamuła
- Andrzej Klęsk
W klasyfikacji generalnej podium ukształtowało się w sposób następujący:
- Magdalena Podskarbi
- Andrzej Klęsk
- Ewa Pamuła
Chyba domyślają się Państwo jak szczęśliwy był to dla mnie dzień. Na swoim blogu napisałam, że wierzę, że każdy z nas zrealizował swoje marzenia związane z tymi studiami w 100%. W moim przypadku te wszystkie nagrody i wyróżnienia zdecydowanie je przerosły. To co udało mi się osiągnąć stanowi niesamowitą motywację do dalszego kształcenia i rozwijania swoich umiejętności.
Kończąc moją relację pragnę szczególnie podziękować pani Grażynie Korzekwie, która dzięki swojej nieocenionej wiedzy, otwartości i ciągłemu dopingowi pomogła mi odnaleźć się we florystyce oraz osiągnąć sukces. Jeszcze raz dziękuję!
Z pozdrowieniami dla wszystkich czytelników,
Magdalena Podskarbi
Magdalena Podskarbi