Ogród w mieście

13/09/2016

W miniony weekend po raz kolejny na Alei Kwiatowej w Szczecinie pojawiła się kwiatowa instalacja. Tym razem jej temat brzmiał „Miasto – Ogród”. Projekt i wykonanie w drodze przetargu przypadło Mai Felińskiej, właścicielce Pracowni Otwartej, na co dzień oferującej usługi z zakresu projektowania wnętrz i florystyki. Zapraszamy do przeczytania relacji autorki instalacji.

miasto-ogrod-1

Już na początku wiosny znany był termin i temat pracy. Choć kilka miesięcy to długi okres na przygotowania, w głowie wciąż analizowałam i upraszczałam pomysł, by dało się go zrealizować w ciągu jednego dnia. Zamówienie elementów stałych, przygotowanie szkiców konstrukcji, rozdzielenie prac zleconych, wybór roślin i dodatków wszystko musiało być dopilnowane i zgrane w czasie tak, by 9 września móc złożyć całą instalację.

Wiele czynników wpłynęło na wygląd pracy: natężenie ruchu, lokalizacja, czas ekspozycji, pogoda itp. To było duże wyzwanie logistyczne i choć nie obeszło się bez kłopotów, to na wszystkie udało się znaleźć rozwiązanie. I tak na trawiastym dywanie stanęły stalowe zarysy szczecińskich Wałów Chrobrego tworząc ściany alejki. Złoty kolor pięknie wydobył je na tle ciemnych koron okolicznych drzew, a czarna strona stwarzała wrażenie cienia na tle jasnego nieba. Miasto otoczone było drzewami i kwiatami ogrodowymi. Skrzynki i palety pełniły formę podestów, naczyń i siedzisk. A do tego warzywa i owoce, które można było wyjadać z kosza. W środku pracy ukryte były też instrukcje i zadania dla odwiedzających.

 

miasto-ogrod-2

miasto-ogrod-3

miasto-ogrod-4

miasto-ogrod-5

 

Zamysł był ryzykowny – stworzenie instalacji interaktywnej. Z jednej strony przemyślana forma, dopracowana „układanka”, a z drugiej otwarcie na uczestnictwo ludzi i ich ingerencję w całość. Ta „otwartość” pracy budziła mój niepokój, ale i ciekawość: czy praca przetrwa noc? czy coś się zmieni? czy ktoś coś przestawi? czy będzie się podobać? czy to miejsce zacznie żyć? Tysiąc pytań i wątpliwości ale i nadzieja, że będzie dobrze.

I udało się!

Zieleń trawnika kusiła do zdjęcia butów i chodzenia boso. Jabłka pachniały i wołały „zjedz mnie”. Skrzynki zachęcały do odpoczynku, a drzewa i krzewy dawały upragniony cień w wyjątkowo słoneczne dni. Cała instalacja o powierzchni 10mkw, to jedynie mała zielona kropka w przestrzeni całej alei kwiatowej, ale było widać że cieszy mieszkańców. Lokalizacja całości między dwoma przejściami dla pieszych dodatkowo skłaniała przechodniów do reakcji. Niektórzy omijali pracę spiesząc się na zielone światło lub korzystali z czerwonego przyglądając się całości z boku, inni wchodzili, siadali, robili fotki, oglądali rośliny, wąchali je i zapamiętywali aranżację by przenieść choć część do własnych ogródków i na balkony.

 

miasto-ogrod-6

miasto-ogrod-7

miasto-ogrod-8

miasto-ogrod-9

miasto-ogrod-10

miasto-ogrod-11

 

Pozytywne komentarze, wspomnienia o dawnym wyglądzie alei, roześmiane dzieci i babcie opowiadające historie o swoich działeczkach i balkonowych kwiatkach, to wszystko było balsamem na serce i nagrodą za pracę.

A pracy było sporo i tu należą się podziękowania przyjaciołom, znajomym i rodzinie, a przede moim niezastąpionym florystycznym koleżankom Alinie Sendłak i Marzenie Dopierale za cały dzień wytężonej pracy, wsparcie i wszelkie spontaniczne akcje ratunkowe. Bez Was nie byłoby to samo!

Według pierwotnych ustaleń instalacja „Miasto-Ogród” miała być weekendową atrakcją podczas kiermaszu na Alei Kwiatowej, a w efekcie stała się całotygodniową zapowiedzią wrześniowych imprez miejskich, a w tym organizowanego od lat Kiermaszu Ogrodniczego na Wałach. Przy decyzji o przedłużeniu ekspozycji pracy były obecne dwie starsze panie, które powiedziały: jak to dobrze, to takie fajne miejsce, płakałybyśmy gdyby go już jutro nie było”.

Podsumowania i wnioski są jednoznaczne. Warto było przejść przez to wszystko, doświadczyć wspaniałej współpracy, pokazać ludziom że i w środku miasta może być pięknie, bo w kwiatowym sercu miasta chce się żyć!

Maja Felińska
www.pracownia-otwarta.pl

BĄDŹ na BIEŻĄCO dołącz do NAS na:
www.facebook.com/pracowniaotwarta.szczecin

foto: Aleksandra Pstrągowska

 

miasto-ogrod-12

miasto-ogrod-13

miasto-ogrod-14

miasto-ogrod-15

miasto-ogrod-16

miasto-ogrod-17

miasto-ogrod-18

 

O autorze

Maja Felińska

właścicielka działającej od 2013 roku Pracowni Otwartej (wnętrza, kwiaty i warsztaty). Muzyk, florystka, dekorator wnętrz i... tortów. II Wicemistrz I Krajowych Mistrzostw Florystycznych Pomorza Zachodniego. Laureatka konkursów florystycznych. Od 2012 czynnie udzielająca się florystka przy lokalnych imprezach florystycznych. Otwarta na nowości i poszukująca artystycznych wyzwań. Uczestniczka wielu warsztatów tematycznych prowadzonych przez mistrzów florystyki. "Nic mnie tak nie nakręca jak praca z kreatywnymi ludźmi. Przy połączeniu twórczych potencjałów zaczynają dziać się rzeczy, do których w pojedynkę czasem dojść się nie da."