foto: Rainer Schimm, IPM ESSEN

foto: Rainer Schimm, IPM ESSEN

Wczoraj rozpoczęły się 36 międzynarodowe targi ogrodnicze IPM Essen i potrwają do 26.01.2018r. Mottem tegorocznej edycji jest „Let’s go green – together”. Podczas tegorocznej edycji będzie obecnych około 1600 wystawców z ponad 45 krajów w tym z również z Polski. To międzynarodowe wydarzenie ukazuje nam z jak wielu sektorów składa się zielona branża. Wystawiać się będą wszystkie sektory branży ogrodniczej pokazując tym samym niebotyczną ofertę produktów i usług, a także bardzo wartościowy program ramowy. Począwszy od producentów, a skończywszy na osobach zajmujących się marketingiem w zielonej branży.

Każdy z odwiedzających targi znajdzie na pewno coś dla siebie – czy to ogrodnik czy florysta, architekt krajobrazu czy pasjonat ogrodnictwa. Podczas targów tradycyjnie zostaną przyznane nagrody w konkursie nowości odmianowych, w końcu to właśnie roślinność zajmuje największy obszar wystawienniczy począwszy od roślin doniczkowych, rabatowych aż po egzotyczne owocujące okazy. Nagrody zostaną również przyznane za innowację w sektorze technicznym. Te prestiżowe targi prezentują specjalistom z branży zielonej najnowsze rozwiązania, które można stosować w uprawach, a co więcej pomagają je wdrożyć na rynek. Dlatego warto jest odwiedzić halę 1A, gdzie będzie witryna nowości w Green City. Aranżacje w tym miejscu doskonale zobrazują zwiedzającym trendy jakie będą obowiązywały w nadchodzącym sezonie ogrodniczym. Na oficjalnej stronie targów możemy przeczytać, że „… inteligentny storytelling o bylinach i zaroślach wieńczy Show your Colours Award w hali nr 10…” – czyż nie brzmi to zachęcająco do odwiedzenia tego miejsca?

foto: Plants Nouveau

foto: Plants Nouveau

foto: Plants Nouveau

foto: Plants Nouveau

Co więcej w tym roku na targach stawiane jest na pokazanie jak cyfryzacja jest obecna w sektorze ogrodniczym. Jak łatwo zmechanizować pewne czynności, a co za tym idzie obniżyć koszty produkcji. To wszystko będzie można zobaczyć w hali nr 3 oraz w częściach galerii i hali nr 7.
Te miejsca są poświęcone technice ogrodniczej, a zatem oprócz nowoczesnych rozwiązań technologicznych odnaleźć tam można również maszyny, szklarnie, nawozy oraz wszystko co jest potrzebne do produkcji roślin.

Miejsce dla siebie znajdą również floryści. Raj dla florystów będzie w samym sercu terenu wystawowego. W halach od nr 6 do 8. Około 200 wystawców prezentuje produkty, które są dedykowane głównie florystom i osobom prowadzącym kwiaciarnie. W halach tych można znaleźć m.in. doniczki, świece, ceramikę i artykuły dekoracyjne. Ale to nie wszystko! Codziennie odbywają się pokazy florystyczne, podczas których prezentowane są aktualne trendy konsumenckie połączone z inspiracjami wzornictwa kwiatowego. FDF-World w Green City – hala nr 1. Fachverband Deutscher Floriste (FDF- stowarzyszenie zawodowe niemieckich florystów) jest do dyspozycji w każdy dzień.

fot. Bill Schaffer, źródło: Facebook

Iza Tkaczyk, fot. Bill Schaffer, źródło: Facebook

fot. Bill Schaffer, źródło: Facebook

Iza Tkaczyk, fot. Bill Schaffer, źródło: Facebook

fot. Staatliche Fachschule für Blumenkunst Weihenstephan

fot. Staatliche Fachschule für Blumenkunst Weihenstephan

Podczas tegorocznej edycji targów będziemy mieli do czynienia z nowością jaką jest „hortivation” czyli handel detaliczny w centrum uwagi. Jest to prosto mówiąc wydarzenie wystawiennicze, które ma obrazować sprzedaż detaliczną oraz promocję produktów ogrodniczych. Wydarzeniu temu poświęcony jest cały pawilon nr 13, a patronem jego jest znany holenderski znawca i kreator trendów ogrodniczych Romeo Sommers. Całe to wydarzenie odbywa się pod hasłem „Ogród rodzinny”.

Już dziś zapraszam do śledzenia informacji na portalu – nasza ekipa jest na miejscu i specjalnie dla Was szykuje relacje nie tylko z tego wydarzenia, ale także z Frankfurtu.

O autorze

Paulina Świderska

Magister inżynier ogrodnictwa, aktualnie doktorantka na Wydziale WOBiAK SGGW w Warszawie, w katedrze roślin warzywnych i leczniczych. Od dziecka związana z branżą ogrodniczą. Interesuję się nowinkami ogrodniczymi oraz makrobiotyką. Swój wolny czas najchętniej spędza wśród natury, podziwiając jej piękno. Kocha kwiaty, a szczególności peonie, które kolekcjonuje w swoim ogrodzie. Częsty gość wystaw, wykładów i różnego typu imprez związanych z zieloną branżą.