Targi IPM Essen, 2014

05/02/2014

Targi kwiatowe, ogrodnicze, florystyczne w Essen przeszły już do historii. Kolejne, w których wzięliśmy udział i z chęcią wracamy w to miejsce po to, by w zimowym czasie naładować się pozytywną energią, feerią barw, nowymi gatunkami kwiatów, pozytywnymi emocjami, które zawsze ze sobą niosą te “kwietne dni”. Kolejny raz nie zawiedliśmy się na wystawcach, którzy chętnie chwalili się nowinkami technicznymi, przydającymi się przy uprawie kwiatów. W tym roku miło zaskoczyli nas polscy uczestnicy, którzy w większej liczbie reprezentowali nasz kraj. Wielu Włochów, do tej pory niezauważalnych, wiadomo Holendrzy, Niemcy i Francuzi, ale i Taiwan oraz Japonia.

Kryzys, o którym się już tyle mówi dotknął w ubiegłym sezonie wielu z branży kwiatowej,ogrodniczej i ogólnie mówiąc florystycznej. Na targach w Essen widoczna była już od ubiegłego sezonu nowa strategia: oprócz kwiatów ciętych, promujmy kwiaty doniczkowe, produkujmy nowe odmiany w wielu kolorach. Stoiska pięknie ukwiecone, nawet w części hal poświęconych maszynom, nowym technologiom i rozwiązaniom ułatwiającym produkcję kwiatów. Uwagę przyciągała część holenderska, duńska, tulipany, narcyzy, ale i urocze jakże kolorowe dzwonki. I oczywiście dostawcze autko, którego bagażnik wypełniały różnokolorowe gerbery, przy którym stała duża grupa zwiedzających, chcący sobie zrobić zdjęcie przy kolorowej maszynie. Miło, że wystawcy nie zapominają o takich detalach.

zdj4

Pokazy, które odbywały się w tak zwanej części florystycznej też przyniosły refleksję i nowe…. Motto “Wielokulturowość ( różnorodność kultur) w jednej profesji “, które przyświecało mistrzom florystyki, skupionym przy Floral Designer Edition international teachers of floristy oddane było świetnie w pracach przedstawionych przez najlepszych nauczycieli na scenie FDF Center. Byli to m.in.Gregor Lersch, Natalia Veselowa, Kazumasa Kubo, Berit Estrid Skottgaard Laursen. Kompozycje zachwycające, tak różne od siebie, a zarazem oddające piękno kwiatów, szacunek twórcy do roślin. Szczególną uwagę zwróciliśmy na prace Takashi Hirata florysta z Japonii oddał w piękny i trafny sposób delikatność orchidei. Bazą kompozycji były dwa panele przygotowane z naturalnych produktów. Wypatrzyliśmy: piasek, glinę, bambusowe patyczki, które były szkieletem wewnątrz, ale i ozdobną częścią na zewnątrz. Urzekła nas naturalna praca Rosjanki Natalii Veselowej. Porosty, gałązki brzozy, tulipany…. czegoż trzeba więcej w tak naturalnym zestawieniu.

Zwróciliśmy także uwagę na stoisko prezentujące nowe rozwiązania dekoracji trumien, urn przygotowanych na gotowych podkładach, kształtkach firmy Oasis. Suche jesienne liście rozrzucone na podłodze ewidentnie nawiązywały do schyłku naszego życia, a na trumnie dekoracja z gałęzi winobluszczu, wewnątrz nasadzenia z wiosennych roślin cebulowych. Kontrowersyjne, może trochę, z jednej strony nieunikniony koniec tego co tu na ziemi i radość życia po drugiej stronie w kolorach i symbolice pierwszych wiosennych kwiatów, które przyciągnęły nasz wzrok. Czy w Polsce kiedyś pojawi się klient, który złoży takie zamówienie dla najbliższej osoby, potrzeba wielkiej miłości do osoby, która odeszła i chyba trochę odwagi.

Pierwszy raz jeden z pokazów w FDF Center był w całości oparty na aranżacjach roślin doniczkowych. I my floryści powinniśmy zacząć sprzedawać te rośliny pokazując jak duży jest wachlarz możliwości. Elizabeth Gramm, Manfred Hoffmann i Oliver Ferchland inspirowali wszystkich obecnych.Pokazali i opowiedzieli jak ważna jest znajomość botaniki, by swojemu klientowi doradzić jak najwłaściwsze rośliny do domu, biura, pracowni,a dodatkowo zaaranżować je w nietypowy sposób. Skoro spada sprzedaż kwiatów ciętych, może doniczkowe będą rozwiązaniem na ten cięższy okres w każdej kwiaciarni i pracowni. Podpora pod epipremnum nie musi być nudną tyczką owiniętą sizalem. Możemy ją dodatkowo ozdobić suszem i przez to pokazać piękno i wielkość tej rośliny. Cantedeskia w pięknych kolorach, nowych odmianach pojawiła się w zestawieniu z egzotycznymi tilandsiami, korzeniami, w pięknych ceramicznych naczyniach. Manfred Hoffmann promuje szkło i ceramikę wysokiej jakości. Nie uznaje plastiku. Radzi skupić się na dobrej jakości kwiatach, które zakupimy od sprawdzonych dostawców i donicach, osłonkach, które mają to coś. A targi w Essen są dobrym miejscem, by nawiązać współpracę z nowymi dostawcami innych naczyń, niż tych obecnych na rynku dzisiaj.

Tu pojawia się pytanie ilu hurtowników sprzedających swój towar nam-florystom pojawiło się na tej imprezie, nawiązało nowe kontakty… O tym może przekonamy się widząc na półkach u lokalnych sprzedawców ciekawszą ofertę ceramiki w tym roku .

zdj22

Wiosna-kwiaty i florystyczne kreacje to tytuł kolejnego pokazu, w którym wystąpili Jurgen Herold mistrz 2012 Niemcy, Thomas Gröhbuhl mistrz 2010 Niemcy, Stefan Göttle vice mistrz 2012 Niemcy. Sala jak zwykle wypełniona po brzegi. Wielkie zainteresowanie pokazem. Młodzi pełni werwy panowie. Jak to dobrze że w tym florystycznym “babińcu” coraz ich więcej. Wnoszą do naszego środowiska inne spojrzenie na wiele spraw. Zmysł techniczny, praca z formą, jest widoczna w ich kompozycjach. Wiosnę podzielili na kilka najważniejszych ich zdaniem świątecznych dni,imprez, które w sposób oczywisty wiążą się z tą porą roku, np. Nowy Rok, Walentynki, Dzień Matki Wielkanoc. W prezentowanych pracach na Nowy Rok pokazali odwołanie do naszych postanowień noworocznych. Białe kwiaty świeże jak postanowienia dobrze połączą się ze starym, jeszcze “świeżym” w pamięci rokiem. A mijający czas, to suche rośliny pozbawione pierwotnego koloru. Nowy rok, to nowe życie, wiosna, a wszystko to przecież przemijanie.


Walentynki nie muszą być czerwone. Panowie złamali stereotyp i kompozycje na 14 lutego zaprezenotwali w białych i różowych odcieniach. Pojawiła się m.in biała futrzana poducha wypełniona w centralnej części kwiatami. Piękne bukiety z wiosennymi kwiatami w odcieniach różu, bieli. Jeszcze wiele można by pisać o pracach młodych adeptów sztuki florystycznej z Niemiec, którzy w tym czasie uczestniczą w krajowym konkursie. Ich kompozycje, które są interpretacją zadanego tematu ocenia komisja sędziowska i publiczność.

zdj44

Chętnych do wzięcia udziału w mistrzostwach, wielu. Targi stwarzają jedną z niewielu możliwość rozmowy z utytułowanymi florystami. Siedzący przy swoich stołach doradzają, jak przygotować biżuterię ślubną. Na poczekaniu pokazują szybkie, aczkolwiek bardzo przydatne rozwiązania techniczne. Podpisują swoje książki, bawią rozmową, atmosfera jest niesamowita. Takie są spotkania ludzi, miłośników kwiatów i roślin w Essen. Już nie możemy doczekać się kolejnych.

autor: Julia Szymczuk-Rozbicka
zdjęcia: Paweł Rozbicki

O autorze

Forum Kwiatowe

Dostarczamy treści dla florystów, właścicieli kwiaciarń i freelancerów. Masz coś do powiedzenia o florystyce i chcesz się tym podzielić z innymi miłośnikami kwiatów? Dowiedz się jak dołączyć do grona autorów. O autorach forumkwiatowe.pl