Rośliny mają tę niezwykłą zdolność oczarowania patrzących, wystarczy otworzyć oczy i spojrzeć na otaczający nas świat przyrody. Soczystość barw – to zachwyca.  Kwiaty, zieleń wysoka i niska, wszystko w ogrodzie tętni życiem. To zielona energia, to zielone emocje, które potrafią działać na wszystkie zmysły człowieka jednocześnie. Lato jest szczególnie świetne na relaks w ogrodzie, a zatem bierzemy kwiaty i działamy.

W ostatnie dni czerwca spotkaliśmy w się z pasjonatami ogrodów i miłośnikami róż w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego. Co prawda XVII Festiwal Róż jest już za nami, ale uczucie dobrego nastroju pozostaje nadal. W tym roku mieliśmy przyjemność poprowadzić zajęcia ogrodoterapii w ramach zielonego wolontariatu dla przyrody i tak przy stole warsztatowym pojawiły się osoby chętnie do zapoznania się z ciągle w Polsce prekursorską dziedziną hortiterapii /ogrodoterapii. Wszyscy kochamy pachnące kwiaty. Róża, królowa ogrodu była, zatem bohaterką dnia. Dzieci i babcie, starsi i młodzież, osoby dorosłe, zakochane pary, warszawiacy i turyści z odległych części świata, artyści i pedagodzy, ale taż terapeuci, ludzie wielu zawodów, spotkaliśmy się by poddać się różanej magii, po prostu relaksacji w ogrodzie. Wesołe opowiastki o roślinach, bezpośredni kontakt z naturą, czynna hortiterapia, jako integracja sensoryczna na kilku poziomach. Faktura roślin i kwiatów, ich barwa, zapach, smak różanych płatków, wybrzmiała nad nami pieśń ogrodu. Szum fontanny i chłodny dotyk wody, to smakowanie wszystkimi 5 zmysłami natury wyzwoliło fantastycznie mega dobrą energię.

Dzieląc się radością, w myśl zasad hortiterapii tworzyliśmy nieśpiesznie, w cieniu niezwykłego drzewa, tuż pod czarną ponad 200 -letnią sosną. Razem w powolnym rytmie wdychaliśmy olejki eteryczne, bogactwo dla zmysłu unoszące się w upalnym dniu. Tak po prostu ciesząc się zwyczajnym wspólnym byciem, byliśmy w ciekawie udekorowanym różanymi kompozycjami ogrodzie. Miło spędziliśmy te dwa letnie dni i w ciągu kilku godzin uwierzcie, powstały przyjacielskie relacje, a wszystko było możliwe z nieskrępowanej radości życia ogrodu. Byliśmy przez ten czas na zajęciach ogrodoterapii grupą dobrych znajomych. Sukces to podróż, a nie miejsce przeznaczenia, więc nam wszystkim udało się przejść ścieżką hortiterapii i stworzyć nasze własne ogrody marzeń. Na zdjęciach utrwalone wielokolorowe kompozycje, które wprawiły uczestników w wesoły nastrój. Zabawy z mgiełką tlenową jeszcze dziś wywołują na twarzy uśmiech (o Nano Wodzie MNP naszym specjalnym wyrobie – pisaliśmy TUTAJ)

Hortiterapia to wciąż obco brzmiące słowo, a oznacza sensoryczne oddziaływanie na wszystkie zmysły człowieka w taki sposób, by pozytywnie wpływać na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. A jeśli przy tym uda się nam poprawić jakość naszego życia, przyczynić się do pozytywnej zmiany otoczenia i wnieść swoje 5 minut do ochrony środowiska – będzie to jeszcze piękniejsze działanie dla siebie i innych. Tego Państwu i sobie życzę. Dwa dni w Ogrodzie Botanicznym UW minęły jak sen, ale przypomnijmy jak to się przed 10 laty zaczęło. Forum Kwiatowe i Zieloni Przyjaciele (w tym Instytut Hortitterapii) przeprowadziliśmy zajęcia w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Zielone Warsztaty z dzieciakami przez miniony czas znalazły wielu naśladowców, i to cieszy, że forma integracyjnych zajęć opartych o florystykę z elementami integracji sensorycznej poprzez kontakt z roślinami wyraźnie przypadła do gustu środowisku florystycznemu.

Chętnych do zgłębienia tajników hortiterapii, do nauki i profesjonalnego warsztatu ogorodoterapii poprzez leczniczy kontakt z pięknem roślin, zapraszam na szkolenia i na naszą stronę www.zielonypromien.btx.pl oraz kursy zawodowe dedykowane florystom, o których zapewne wkrótce na ForumKwiatowe.pl napiszemy.

Zofia Wojciechowska

O autorze

Forum Kwiatowe

Dostarczamy treści dla florystów, właścicieli kwiaciarń i freelancerów. Masz coś do powiedzenia o florystyce i chcesz się tym podzielić z innymi miłośnikami kwiatów? Dowiedz się jak dołączyć do grona autorów. O autorach forumkwiatowe.pl